„O Pani!” – zobacz nowy i gorący klip Grzegorza Hyżego!

„O Pani!” – zobacz nowy i gorący klip Grzegorza Hyżego!

„O Pani!" podbiło już radiowe playlisty, teraz czas na YouTube i stacje telewizyjne. Pełen namiętności teledysk udowadnia, że warto było na niego czekać. 

„O Pani!" to drugi singiel z nadchodzącej płyty Grzegorza Hyżego „Momenty", której premiera odbędzie się 12 maja. Promujące płytę single – „Pod wiatr" i „O Pani!" [POSŁUCHAJ/KUP UTWORY] – stały się ogromnymi radiowymi przebojami i dotarły do drugiego miejsca Airplay Chart, podsycając zainteresowanie nadchodzącą płytą. Na ostatniej prostej przed premierą płyty ukazuje się teledysk do drugiego z nich, który jeszcze bardziej podkręca temperaturę odczekiwania.

Akcja teledysku do „O Pani!" dzieje się w popularnym amerykańskim barze, w którym przypadkiem spotykają się trzy pary. Wystarczy drobna iskra, by między każdą z nich wybuchł ogień. Sam Hyży występuje w teledysku w roli kelnera i barmana. Reżyserem i autorem zdjęć jest Karol Łakomiec, autor klipów m.in Artura Rojka, Renaty Przemyk i Kasi Lins.

Premiera nowego albumu Grześka „Momenty" odbędzie się już w najbliższy piątek. W przedpremierowym tygodniu Hyży w ramach niespodzianki ujawnił fanom już trzy utwory z płyty. Piosenki „Noc i Dzień", „Brak" i „Ocean" dostępne są już w streamingu i serwisach cyfrowych [POSŁUCHAJ/KUP UTWORY].

Nowy album otwiera nowy etap w karierze artysty, naznaczony o wiele większą świadomością stylu i artystyczną ambicją. Muzycznie album „Momenty" to mądry i szlachetny flirt dwóch światów - mainstreamowego rocka i krainy nowoczesnego indie. Dzięki temu nowe piosenki zachwycą starszych fanów Hyżego, ale znajdą tu coś dla siebie także fani muzyki alternatywnej. Wśród inspiracji Grzegorz (współkompozytor wszystkich utworów) wymienia m.in. takich wykonawców, jak Arctic Monkeys, London Grammar, Banners, Kings of Leon, Tom Odell czy Kensington. Nad jakością nagrań czuwał istny dream team krajowej sceny - producent Bogdan Kondracki i doborowa stawka muzyków z Danielem Walczakiem, Leszkiem Mateckim czy Michałem "Foxem" Królem na czele.

Komentarze:

Zobacz również: