Łódzki TRYP wyruszy do "Trypolisu"

Łódzki TRYP wyruszy do "Trypolisu"

TRYP istnieje od 2008 roku. To projekt założony przez Kubę Wandachowicza (CKOD, Mister D.), Roberta Tutę (1984, NOT, Agressiva 69, Bielas i Marynarze) i Marcina Pryta ( l19 Wiosen, 11) żeby spróbować swoich sił w nowych przestrzeniach muzycznych.

Po wydaniu na 100 lecie futuryzmu ep „Wędrówka ludów" (2009) do zespołu dołączył producent i także aktywny muzyk w wielu projektach Paweł Cieślak. Jest on właścicielem Hasselhoff Studio, gdzie w 2010 roku powstał pierwszy pełnoprawny album pod tytułem „Kochanówka", poświęcony pamięci łódzkich ofiar nazistowskiej akcji przymusowej eutanazji T4 .Materiał wydał wrocławski Qulturap na przełomie 2010/2011.

Po kilkunastu występach zespół zawiesił działalność by ponownie spotkać się w nowej konfiguracji w 2016. Paweł Cieślak został sound designerem i otoczył opieką studyjne oblicze grupy, natomiast do zespołu grającego koncerty dołączył Piotr Połoz (Psychocukier, Tsvey). W tym składzie powstała ep „Nagie serce" (2016). W latach 2017-2018 zespół zamknął się w sali prób by pracować nad drugim albumem pod tytułem „Trypolis". W międzyczasie do projektu dołączył kolejny muzyk Marcin Zabrocki (Pogodno, Mordy) i zajmujący się sferą wizualną student PWSFTViT Paweł Giza. W postaci audio wizualnego septetu zespół sfinalizował prace nad płytą w grudniu 2018 roku. TRYP nazywa swoją twórczość techno rapem ypscho punkiem. Koncerty to okazja do przesuwania granic dźwiękowej inwazji i emitowania emocji z kolei oblicze studyjne to wielowarstwowa i przeznaczona do wielokrotnego słuchania struktura dźwiękowa.

Najnowszy album „Trypolis", podobnie jak pierwszy „Kochanówka", ma swój temat przewodni. Jest nim historia człowieka poznanego w łódzkim barze, który wrócił po 10 latach uczestniczenia w konfliktach w krajach Maghrebu i dorobił się sporej fortuny. Prawdziwe spotkanie zainspirowało zespół TRYP do stworzenia 11 piosenek, których kanwą są wspomnienia pragnącego zachować - z wiadomych względów - swoją anonimowość najemnika.

Komentarze: