Tanita Tikaram gwiazdą XVI Ladies' Jazz Festival 25 lipca 2020 Gdynia

Tanita Tikaram gwiazdą XVI Ladies' Jazz Festival 25 lipca 2020 Gdynia

Znamy pierwszą gwiazdę XVI Ladies’ Jazz Festival w Gdyni. 25 lipca 2020r. wystąpi nie kto inny jak Tanita Tikaram.

Teatr Muzyczny w Gdyni będzie gościł artystkę, która bawi nas i wzrusza od przeszło 30lat, i daje swymi piosenkami moc niezapomnianych przeżyć, radości, emocji.

25 lipca 2020 wieczorem Teatr Muzyczny rozbrzmi wszystkimi przebojami Tanity Tikaram, jakie poznaliśmy w przeszło 30letniej jej karierze muzycznej obejmującej 9 regularnych longplayów, wydanie specjalne najważniejszej płyty oraz zbiory typu The Best czy Greatests. A wszystko zaczęło się niewinną próbą przedstawienia swojego spojrzenia na świat w postaci piosenek napisanych przez cichą, grzeczną studentkę literatury:

We wrześniu 1988 roku zdarzyło się coś rzadkiego i wyjątkowego: „Ancient Heart”, debiutancki album, album świeżo upieczonej 19-latki. Ten album był ze wszech miar jesienną płytą wykorzystującą absolutnie odmienny zestaw instrumentów niż przyzwyczaiły nas do tego rock czy pop, instrumentów takich jak obój i flugelhorn, a ponadto w jej centrum tkwił ciemny, niemal pochmurny głos, który przeczył młodości artystki.
Album tak surowy i melancholijny był anomalią. W tych czasach nie robiło się takich rzeczy, a mimo to sprzedał się w 5 milionach egzemplarzy i dał światu cztery wielkie przeboje. Pierwszy: „Good Tradition,” dotarł do pierwszej dziesiątki, zaś następny „Twist in My Sobriety” tak trafił w gusta, że znalazł się w repertuarze kilkunastu innych artystów, w tym u Lizy Minnelli.

Długa, roczna trasa koncertowa, nagrody i przebojowe hity: młoda artystka nie spodziewała się czegoś takiego – spokojnie studiowała na uniwersytecie w Manchesterze anglosaską literaturę, a tu „Antient Heart” stała się hitem, a ona sama z dnia na dzień została uznana za przyszłość muzyki i jeden z najważniejszych głosów młodego pokolenia brytyjskich artystów.

Tanita Tikaram jest brytyjską piosenkarką i autorką tekstów, artystką, która wiele lat przed Riot Grrl i Lilith Fair, pisała własne piosenki, w których opisała całkowicie własne, dziewczyńskie spojrzenie na świat i siebie samą. Jej mama jest Malezyjką, a tata ma pochodzenie fidżijsko-hinduskie i był brytyjskim żołnierzem zawodowym.

Po „Ancient Heart” szybko ukazały się trzy albumy - „The Sweet Keeper” (1990), „Everybody's Angel” (1991) i „Eleven Kinds of Loneliness” (1992) - a potem długa przerwa… i głęboki oddech – konieczny wręcz odpoczynek: „kiedy zaczynasz młodo, intensywnie pracujesz i potem dopiero próbujesz dowiedzieć się, kim jesteś” – mówi Tikaram.

Każdy album od początku lat 90. jest całkowicie zamierzonym, przemyślanym, przeżytym dziełem, po którym artystka znikała z centrum uwagi, prowadziła cicho pracowite życie we Włoszech, Francji i Anglii, uczyła się języków, oddawała tai chi
i pisaniu nowych, ważnych i osobistych piosenek.

Następne płyty za każdym razem pokazują tak wiele i dają słuchaczom wszechświat złożonych, niebanalnych przeżyć, jak choćby wyrafinowane „The Cappuccino Songs” z 1998 czy jakże jazzowy w swym przyciemnionym, barowym nastroju „Sentimantal” z 2005 uznany za „zagubiony klasyk – świstoklik z przeszłości”.

„Największym objawieniem dla mnie jest tworzenie zjednoczonych dźwięków. Bezsprzecznie. Nie jestem bardzo dramatyczną osobą, ale jest we mnie ogień. Cisza i ogień."

W 2019 roku Tanita świętowała swoje 50 urodziny i 30lecie swojej kariery wypuszczając specjalne wydanie „Ancient Heart” oraz wyjątkowy zestaw 14 utworów wyselekcjonowanych z jej 9 wcześniejszych płyt w nowych aranżacjach - muzyczny rarytas pt. „To Drink The Rainbow: An Anthology.”

Obecnie Tanita Tikaram pracuje w studiu nad nowym projektem, a 25 lipca o 20:00 wystąpi na XVI Ladies’ Jazz Festival 2020 w Teatrze Muzycznym w Gdyni.

Jeśli chcą państwo przeżyć jeszcze raz wzruszenia swojej młodości, opowiedzieć je muzyką swoim bliskim, to jest to najlepsza ku temu okazja, by bawić się na koncercie Tanity Tikaram wraz z podobnie myślącymi i przeżywającymi ludźmi żądnymi największych uniesień.

Komentarze: