Brian May na swoim instagramie opublikował nagranie, w którym informuje swoich fanów, że doznał ataku serca.
W swoim oświadczeniu przyznaje, że był blisko śmierci i tylko dzięki szybkiej interwencji lekarzy udało się odetkać trzy zatkane tętnice. Muzyk powoli wraca do zdrowia.
Myślę, że 50 lat biegania z gitarowym pasem na lewym ramieniu z ciężką gitarą może mieć z tym coś wspólnego! - napisał na swoim Instagramie Brian.
Pełne nagranie można obejrzeć TUTAJ.