MTV Video Music Awards rozdane!

MTV Video Music Awards rozdane!

Na nowojorskim Brooklynie odbyło się wielkie muzyczne święto - MTV Video Music Awards.

Wśród triumfatorów znaleźli się Justin Bieber, Olivia Rodrigo, Billie Eilish, Machine Gun Kelly czy Claire Rosinkranz.

Nie zdziwimy się jeśli Olivia Rodrigo napisze piosenkę o tej nocy. 18-latka otrzymała aż trzy nagrody. Statuetki przyznano jej w kategoriach Piosenka roku i Wykonanie roku za przebój „Drivers License". Przede wszystkim jednak Olivia Rodrigo uznana została za najlepszą nową artystkę. Artystą roku okazał się natomiast Justin Bieber, który do wciąż rozrastającej się kolekcji nagród dodał jeszcze jedną - Najlepszy pop - za „Peaches" (ft. Daniel Caesar and Giveon). W kategorii alternatywnej triumfował Machine Gun Kelly dzięki utworowi „My Ex’s Best Friend", a latynoskiej... Billie Eilish. Amerykanka została doceniona za duet z Rosalíą w piosence "Lo Vas a Olvidar". Eilish wyróżniono również za teledysk „Your Power". Warto odnotować ponadto nagrodę dla Claire Rosinkranz, bo to ją wybrano za debiutantkę roku.

Czym byłaby gala bez występów. Choć Olivia Rodrigo odbierała nagrody za „Drivers License", na żywo w olśniewającym stylu zaprezentowała najnowszy singiel „good 4 u". Justin Bieber również nie wykonał wyróżnionej piosenki, lecz razem z The Kid LAROI porwał do tańca za sprawą „Stay" i „Ghost". Natomiast Machine Gun Kelly zaprezentował "papercuts". Był ogień. I to dosłownie.

Ogień, choć w nieco innej postaci pojawił się również podczas występu Kacey Musgraves, która w blasku świec zaśpiewała tytułowe nagranie z najnowszej płyty „star-crossed".

Jeden z najbardziej wyczekiwanych występów ceremonii MTV Video Music Awards bez wątpienia dali wracający z nowym materiałem Swedish House Mafia, którzy pojawili się ze świeżymi, tegorocznymi singlami "Lifetime" i "It Gets Better". Z kolei Shawn Mendes był jednym z tych, którego przywitało najwięcej pisków wśród publiczności. Wokalista razem z Tainym podbili serca - nie tylko uczestniczek numerem - „Summer of Love". No i jeszcze pojawiła się Kim Petras. Cała na różowo z „Future Starts Now".

Komentarze: