Toruński zespół Nocti  przedstawia debiutancki album „Nic o miłości”

Toruński zespół Nocti przedstawia debiutancki album „Nic o miłości”

Od dziś na sklepowych półkach i w serwisach streamingowych jest dostępny pierwszy studyjny album długogrający toruńskiego zespołu NOCTI pod tytułem „Nic o miłości”.

Posłuchaj w serwisach streamingowych: https://ffm.to/noctinic

NOCTI to barwna muzyczna mikstura, w której rock romansuje z muzyką popularną, a energetyzujące gitarowe riffy przeplatają się zgrabnie z nietuzinkowymi balladami, które niosą ze sobą spory ładunek emocji. Efektem kilkuletniej pracy zespołu jest bogaty stylistycznie, ciekawy i różnorodny gatunkowo materiał. Dotychczas wypuszczone single niosą się echem po rozgłośniach radiowych na terenie całej Polski. Utwory „Szeptem” i „Huragan” miały swoją premierę na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia oraz w audycji Piotra Kaczkowskiego Max 357 (Radio 357). NOCTI może pochwalić się także Nagrodą Prezydenta Miasta Torunia w kategorii Nadzieja Roku 2020 w plebiscycie Toruńskie Gwiazdy Radia GRA.

Wspólnym mianownikiem piosenek obecnych na płycie o przewrotnym tytule „Nic o miłości” jest właśnie miłość, która, choć ma tak różne oblicza, każdemu jednakowo gra w sercu. Materiał jest swoistą manifestacją tego, że miłość zawsze będzie ponad polityką czy wszelkim uprzedzeniom, choć tak często nam się jej zakazuje i tak często się ją piętnuje.

- Piosenki na płytę napisałem w dość krótkim czasie - był to strumień świadomości, zbiór doświadczeń życiowych, uczuciowych, ale także przemyśleń na temat sytuacji, w jakiej znajduje się zarówno nasz kraj, jak i szerzej - nasza planeta - tłumaczy Michał Juszkiewicz, wokalista.

- Z drugiej strony na płycie jest też piosenka, która powstała spontanicznie, już w trakcie pracy nad albumem w studio nagraniowym.

Wśród 11 autorskich utworów znaleźć można m.in. piosenki o zakochaniu (single "Szeptem" i "Staromodny SMS"), różnych sposobach jego odczuwania i okazywania ("Pokaż mi miłość"), rozstaniu ("Nie tak miało być"), a także erotyk ("Wpuść mnie") oraz pełen subtelności utwór o oddaniu i poświęceniu dla najbliższych ("Wiadomości"). Zespół nie boi się dotykać również tematów trudnych - na płycie pojawiły się utwory o cierpieniu i tęsknocie po stracie bliskiej osoby („Ikony”), czy konsekwencjach dalszej degradacji klimatu ("Huragan").

-Obecnie skupiamy się na promocji debiutanckiej płyty w sytuacji zagrożenia kolejnym lockdownem i perspektywą niemożności grania koncertów, co jest ważnym elementem promocji dla zespołów rockowych - mówi o dalszych planach zespołu Zbyszek Prylewski, basista. - Ciągle zmieniamy strategie z uwagi na czynniki zewnętrzne, jak i wewnątrzzespołowe, a pandemia, zapaść niektórych branż i nasze życiowe wybory pokazują, że musimy być elastyczni, bo nadal nie można zaplanować niczego z większym zapasem- dlatego na tę chwilę koncentrujemy nasze działania na sprawach związanych z wydaniem debiutanckiego krążka.

Komentarze: