HURRICANE DEAN: nadciąga huragan

HURRICANE DEAN: nadciąga huragan

"Co to za piosenka w tle reklamy? Jest super!" – pytają internauci, którzy w jednym z nowych spotów Orange usłyszeli ten hipnotyzujący pasaż gitary i ciepły, kojący głos wokalisty.

Odpowiadamy: to singel "Flat Random Noise" grupy Hurricane Dean. Raz przesłuchacie i już się nie uwolnicie.

Pamiętacie 2007 rok i dramatyczne wydarzenia na Atlantyku? Tropikalny cyklon, który z prędkością 280 km/h przez ponad tydzień siał spustoszenie na oceanicznych wodach? Pięć lat później odradza się – tym razem na szczęście pod postacią czteroosobowego zespołu z niemieckiego Leer, który szturmem podbija indierockową Europę.

Zapamiętajcie dobrze tę nazwę, bo Hurricane Dean nieprzypadkowo porównywani są do takich składów jak Efterklang, czy nawet INXS – proponują własny pomysł na miks new wave oraz indie rocka, w którym – w przeciwieństwie do piosenek znanych wam już kapel z tego podwórka – więcej znajdziecie promieni słońca, niż dołującego smutku. "Gdzie spotyka się chłód i ciepło, tam my powstajemy" – piszą o sobie młodzi muzycy. I rzeczywiście, ta krótka sentencja doskonale oddaje ducha nagrań Hurricane Dean.

W polskim iTunes dostępna jest już wersja specjalna - na naszym rynku bogatsza od oryginału! – epki "Flat Random Noise". Zawiera aż pięć utworów, w tym remiks autorstwa wywodzącego się z hiphopowej załogi  ZWEIPLUS Moritza DraTHa, który przypadnie do gustu jeszcze fanom dobrej elektroniki.

Komentarze: