Izabela Trojanowska: "Bez muzyki nie wyobrażam  sobie życia. Muzyka łączy ludzi"

Izabela Trojanowska: "Bez muzyki nie wyobrażam sobie życia. Muzyka łączy ludzi"

Już 10 listopada 2016 premiera najnowszej płyty „Na Skos” ! Nowa płyta, zatytułowana „Na Skos”, będzie powrotem Izabeli Trojanowskiej do tradycyjnego rockowego grania od jakiego zaczynała swoją karierę. Wszystkie piosenki z albumu skomponował Jan Borysewicz, w nagraniach słychać więc brzmienie znane z pierwszych płyt zespołu Lady Pank czy płyty „Układy”.  Krążek wypełni 10 zupełnie nowych i wartych posłuchania utworów!! Na nasze pytania odpowiada Izabela Trojanowska!

Po 5 latach od wydania ostatniego albumu wraca Pani z krążkiem „Na skos". Czego możemy się spodziewać po wydawnictwie i czy współpraca z Janem Borysewiczem oznacza powrót do muzycznej stylistyki lat 80 – tych?
Trochę tak. Postanowiliśmy z Jankiem Borysewiczem , że nie będziemy wyważać już raz otwartych drzwi Bo i po co ?Zarówno kompozycje jak i  interpretacje piosenek wypłynęły z nas w naturalny sposób.Jest w nich trochę nas z przed lat , ale też bogatszych o uzbierane przez lata doświadczenia - zarówno te zawodowe jak i prywatne.

Czy fani mogą oczekiwać trasy koncertowej promującej album „Na skos"?
Oczywiście ,że tak.Terminy trasy i miejsca koncertów podam odpowiednio wcześniej na Fb.

Czy można powiedzieć, że traktuje Pani oba swoje zawody: aktorstwo i bycie wokalistką na równi, czy też jednak muzyka stoi w Pani hierarchii na samym szczycie?
- Oba zawody są dla mnie bardzo ważne i poniekąd się nawzajem uzupełniają.
Jednak, to bez muzyki nie wyobrażam  sobie życia.Jak sama nie występuje, to. chodzę na koncerty innych artystów. Muzyka łączy ludzi i jak mówią "  łagodzi obyczaje "..

Współpracowała Pani podczas swojej kariery z wybitnymi muzykami np. Tadeuszem Nalepą, Janem Borysewiczem, Jackiem Krzaklewskim czy Romualdem Lipko. Współpracę z  którym instrumentalistą wspomina Pani najlepiej?
-Miałam faktycznie wielkie szczęście współpracować ze znakomitościami ze świata muzyki.A do tych z którymi pracowało mi się najlepiej i pracuję z nimi do dziś  - należą niewątpliwie Romek Lipko i  Janek Borysewicz. Nadal koncertuję z Romuald Lipko Band a z Jankiem właśnie nagrałam  swoją płytę.Przypomnę tylko, że wcześniej w 80 r tę pierwszą płytę nagrałam z Budką Suflera w ,której skład wówczas wchodzili obaj panowie.Wszystkie wspaniałe gitary na tej płycie zagrał nie kto inny tylko Janek.Cieszę się, że po latach spotkaliśmy się znowu w studio Rafała Paczkowskiego. To był genialny pomysł Janka i bardzo jestem zadowolona.Malo się zwykło mówić o realizatorach dżwięku i to jest błąd.Korzystając z okazji chciałabym pokłonić się nisko Rafalowi Paczkowskiemu i podziękować mu za pomysły i pracę włożoną   w nasze wspólne dzieło.

Wielu muzyków z różnych powodów zdecydowało się na emigrację w latach 80 - tych, jakie były powody Pani wyjazdu za granicę i co spowodowało, że jednak postanowiła wrócić do Polski po kilku latach.
-Ja wyjechałam do Holandii na koncerty  i ... trochę mi się przedłużyło. Wróciłam zaproszona na jubileuszową trasę koncertową B.Suflera.Jak wróciłam  i przypomniałam o sobie ,posypały się różne propozycje zawodowe .Między innymi zaproponowano mi rolę Moniki Ross w serialu Klan.

Wielu artystów twierdzi, że mimo problemów z sprzętem i cenzurą komunistyczną, w tamtych czasach łatwiej było prowadzić karierę niż obecnie. A więc jak Pani zdaniem wygląda ta kwestia – wydanie albumu kiedyś i teraz.
- Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie.Dzisiaj wystarczy trochę kasy i każdy może sobie nagrać i wydać płytę. Młodzież ma  możliwość pokazania się w licznych programach telewizyjnych. My kiedyś mieliśmy tylko kilka festiwali ,siebie i miłość do muzyki.

Nie jest tajemnicą, że ostatnia dekada to era ogromnej popularności internetu, a co za tym idzie pojawiło się w powszechnym języku takie sformułowanie jak np. hejt. Zdarzyło się, że usłyszała Pani fałszywe i krzywdzące informacje na temat lub rodziny? Czyta Pani komentarze pod artykułami?
- Tak, oczywiście ,że zdarzały się ,zdarzają i zdarzać będą takie wpisy. Hejterzy  bazują na tym, ze są anonimowi  i bezkarnie mogą odreagować swoje prywatne niepowodzenia. Nie chce mi się tego zjawiska analizować, zawsze ludzie dzielili się na dobrych i złych . Bo jeśli ktoś ma satysfakcję że zrobi drugiemu przykrość - nie może być dobrym człowiekiem.

Jakby miała Pani możliwość zmiany czegoś w swojej karierze muzycznej to co to by było?
- Chyba nie, nie ma takiej rzeczy. Chociaż może, ale to nie zależało akurat ode mnie .Byłoby wspaniałe gdyby mogło nie być Stanu wojennego ,wielu ludziom pokrzyżował życiowe plany...

Oto szczegóły płyty "Na skos":
1. "Posłańcy wszystkich burz"
2. "To nic, że cię mam"
3. "Skos"
4. "Ściany"
5. "Mniej więcej"
6. "Słodkie tajemnice"
7. "Melancholia"
8. "Kocham ten świat"
9. "Zostań ze mną"
10. "Po głowie".

Komentarze: