Zespół Billion Dollar Babies, po dłuższym okresie kilku lat od wydania pierwszej płyty, niedawno powrócił do studia, czego efektem była premiera nowego krążka na początku tego roku.
Ale o tym było już wcześniej. Przypomnę jedynie, że na przestrzeni lat zmienił się co nieco skład, a teraz wygląda następująco:
-Frankie Rich - wokal
-Pat Kramer - gitara
-Max Lander - gitara
-Nic Lester - bass
-Karl Löfgren - perkusja
Nowy album przyniósł też coś świeżego- inne brzmienie. Zdecydowanie cięższe, energetyczne ale też mroczniejsze. Bardziej słychać tu wpływ chociażby takich muzyków jak Rob Zombie, którzy są inspiracją dla zespołu. Wraz z premierą ruszyła też trasa koncertowa "Alive And Raw". Zaczynała się w stolicy rodzimej Szwecji- Sztokholmie. Dalej prowadziła przez: Karlstad, Eskilstuna, Borlänge, Lund, Älvdalen, aż po Vansbro. Czy to na dużej scenie jak w klubie w Borlänge, czy też na małej, w restauracyjce w liczącej zaledwie nieco ponad 7tys. gminie Älvdalen, grupa serwowała nam koncert na najwyższym poziomie. Również pod względem wizualnym wszystko zawsze jest tu dopracowane. Oświetlenie, "look" sceniczny. A przede wszystkim nie brakuje żywego, porywającego grania. Charyzmatyczny głos, mocne gitarowe riffy i solówki.
Co trochę przykre, zespół zdecydowanie zbyt mało popularny jak na swój staż w branży i możliwości. Widać tutaj jaki duży wpływ ma nieraz marketing i dobra promocja. Kiedy ktoś z nijakim dorobkiem, poprzez odpowiednią reklamę i może rzucające się w oczy zachowanie potrafi przyciągnąć uwagę i zdobyć dobre propozycje trasy. Osobiście jednak szczerze polecam miłośnikom tego gatunku- bo czasem wcale nie najlepsze to co grane po kilkanaście razy dziennie w stacji radiowej.
Sytuację tę poprawi być może zbliżający się występ na prestiżowym już festiwalu- Sabaton Open Air w Falun, w sierpniu. Muzycy rozgrzeją scenę w finałowym koncercie pierwszego dnia festiwalu. Rozgrzeją nie tylko w przenośni ale i dosłownie. Nie z byle powodu show nosi nazwę "Hell over Falun". Jako że ma być filmowany na potrzeby przyszłego Live DVD, nie zabraknie pirotechniki, ognia oraz innych efektów specjalnych!
Próbkę tego mieliśmy w ubiegły weekend w szwedzkiej miejscowości Vansbro. Był to bez wątpienia najbardziej spektakularny występ tego roku. Wielogodzinne przygotowania przyniosły naprawdę mocny efekt. I pod względem oprawy jak i gry. Słupy ognia prawie lizały strop,dym dodawał nastrojowości, a konfetti będzie pewnie jeszcze przez długi czas sprzątane z różnych zakamarków. Pod kątem muzycznym, paliwem dla zespołu był zdecydowanie fakt występowania przed 'własną', publicznością (miasteczko rodzinne lub bliskie miejsca zamieszkania). Aplauz i zagrzewka skandującej widowni tylko dodawała jeszcze poweru muzykom. Po około półtorej godzinnym koncercie oklaskom nie było końca. Zdecydowanie sukces! Setlista zawierała praktycznie wszystkie utwory z nowej płyty, a całość dodatkowo wzbogacono o ponad pięciominutowe solo gitarowe Maxa.
Części tego koncertu również możemy spodziewać się zobaczyć na nowym wydawnictwie DVD, jako że było rejestrowane. Planowana data jego ukazania się, póki co nie jest jeszcze znana.
Tym samym gorąco zachęcam zapoznać się z dyskografią!