7 października 2016 roku W Hard Rock Pubie Pamela w Toruniu odbył się koncert zespołu Half Light połączony z premierą płyty "Elektrowstrząsy".
Na scenie pojawił się także w akustycznym secie gość specjalny wydarzenia, legenda polskiej muzyki Tomek Lipiński wraz z Maciejem Dłużniewskim. Tego wieczora można było zobaczyć wystawę fotogramów uwieczniających sceny kręcenia teledysków. Publiczność zobaczyła także najnowszy klip toruńskiej formacji zatytułowany „Arytmia serca świata”, który został nagrany na ulicach Berlina.
Co na temat premiery płyty i koncertu mają do powiedzenia muzycy Half Light?
Piotr Skrzypczyk – klawiszowiec Half Light
Koncert premierowy Elektrowstrząsów - jak ja to widzę? Dopiero powoli opadają emocje po tym wydarzeniu :) Można teraz zaczerpnąć nieco tlenu i przywołać wspomnienia.
Przede wszystkim zaraz po wejściu do Pubu Pamela, mając jeszcze ręce pełne sprzętu do wypakowania stanąłem wielce zaskoczony. Ogromne fotografie, jakie zobaczyłem porozwieszane na ścianach zrobiły na mnie niezwykłe wrażenie. Niby to między innymi ja byłem w tych miejscach - w Berlinie, w Ostromecku, Warszawie - bo to właśnie było widać na fotosach - jednak zebranie ich w jednym miejscu, w takim formacie - stworzenie swoistego wernisażu - to był niezwykły pomysł.
Próby akustyczne pominę - nie ma w tym nic ciekawego dla słuchaczy. Mieliśmy do czynienia z profesjonalistami więc wszystko zadziało się jak należy.
No i wreszcie... koncert...
Postaraliśmy się wprowadzić delikatny nastrój przez rozpoczęcie koncertu klimatycznym soundscapem Krzyśka Marciniaka - to zawsze działa :) Pięknie łączy się z kolejnym utworem Night In The Mirror. Z resztą po koncercie podszedł do mnie pewien człowiek i właśnie o tym pierwszym utworze zaczął opowiadać z wielką emfazą. Był po prostu zachwycony zarówno brzmieniem jak i zagraniami. Soundscape przywołał w nim wspomnienia, pozwolił mu zanurzyć się w przyjemnych myślach. Było mi naprawdę miło słuchając jego wywodów.
Największą zagadką dla mnie były reakcje słuchaczy na piosenki z nowej płyty. Właściwie niemal nikt ich wcześniej nie znał. Niemniej żadne wątpliwości nie są w stanie wytrącić nas z równowagi koncertowej - zawsze dajemy z siebie 100% energii. Tak właśnie podeszliśmy do sytuacji - jak ninja ;) Reakcje publiczności wynagrodziły nam wszelkie wahania. Im dalej posuwaliśmy się z nowym materiałem, tym zaangażowanie publiczności stawało się coraz bardziej widoczne.
Cóż z wrażeń można opowiedzieć jeszcze... Może też i to, że Tomek Wybranowski, którego znaliśmy już od lat bez mała sześciu, który wspierał nas w przestrzeni medialnej i promował naszą muzykę okazał się być - w bezpośrednim spotkaniu - jeszcze ciekawszą osobowością niż na odległość, która na co dzień nas dzieli. Jest bardzo charyzmatycznym człowiekiem, a przy tym ma ogromną wiedzę na temat muzyki zarówno współczesnej jak i tej, która traktowana jest często jako kultowa. Obecność Tomka, sposób, w jaki poprowadził cały koncert sprawiły, że poczuliśmy się tam odpowiednimi ludźmi w odpowiednim miejscu i mieliśmy szansę wykrzesać z siebie 150% energii ;)
Emocje opadają, wspomnienia pozostają i - co najważniejsze - pozostają również płyty. Nasze kolejne "dziecko" czyli "Elektrowstrząsy" wyszły na świat do ludzi właśnie 7 października 2016 roku i data ta stała się dla nas znamienną.
Krzysztof Janiszewski – wokalista Half Light
7 październik 2016 rok, długo czekałem na ten wyjątkowy dzień, ponieważ tego właśnie dnia odbyła się premiera i koncert promujący naszą najnowszą płytę Elektrowstrząsy. Wcześniej przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia wraz z wydawcą HRPP Records bardzo skrupulatnie. Bo oprócz muzyki, pojawiły się tego wieczoru inne atrakcje jak premiera teledysku „Arytmia serca świata”, wernisaż fotogramów ukazujących sceny z kręcenia klipu w Berlinie oraz udział gości specjalnych Tomasza Lipińskiego wraz z Maciejem Dłużniewskim oraz Tomasza Wybranowskiego – dziennikarza muzycznego, który prosto z Irlandii przyjechał na to wydarzenie. Hard Rock Pub Pamela był wyśmienicie przygotowany do tego koncertu, na ścianach wisiały wysmakowane, dobrze wykadrowane fotografie z naszym udziałem, w tle na monitorach emitowany był nasz teledysk. Tomek Wybranowski rzutem na taśmę pojawił się w Pubie, wszedł na scenę i w doskonały sposób rozpoczął imprezę. Na widowni pojawiła się wspaniała publiczność, która już od razu zaczęła aktywnie reagować na słowa dublińskiego dziennikarza. No i przyszedł czas na nasz występ, pierwsze dźwięki „Night In The Mirror” pokazały, że będzie się grało doskonale, bardzo dobre nagłośnienie i brzmienie zrobiło swoje.
Przyjemność grania, żywa reakcja publiczności dawała mi radość. Half Light ma bardzo interesujących słuchaczy, którzy z uwagą śledzą każdy gest, wsłuchują się w każde słowo i dźwięk. Grało mi się bardzo dobrze, wspaniale także reagowali ludzie. Była interakcja, były emocje! Na koncercie zagraliśmy kilka utworów z poprzednich płyt, ale główny materiał oparliśmy na nowych kompozycjach. Wykonaliśmy m.in. Kameleona, Neony, W cieniu światła, czy Arytmie serca świata. Grało się nam wybornie! Nagle na scenie pojawił się… Juliusz Erazm Bolek, polski poeta, który niespodziewanie wyrecytował swój wiersz…Neony!
To był prawdziwy hit! Genialna interpretacja wiersza przypadła wszystkim do gustu. Nastąpiło takie mentalne sprzężenie - nasze Neony doskonale korespondowały w tekstem Juliusza. Koncert Half Light w Hard Rock Pub Pamela uważam osobiście za bardzo udany, mam nadzieję, że miała podobne zdanie. Po naszym występie na scenie pojawił się Tomasz Lipiński, który w akustycznym secie wykonał swoje największe i najważniejsze kompozycje. Było magicznie, było przepięknie…