
Z przyczyn niezależnych od organizatora koncert „Ian Gillan sings Deep Purple” przeniesiony został do mieszczącej się w Warszawie „Progresja Music Zone”.
Termin oraz godzina koncertu pozostają bez żadnych zmian. Wszytskie kategorie biletów zachowują ważność.
Jak poinformował organizator – z przyczyn niezależnych musiała nastąpić zmiana miejsca koncertu. Tym samym organizator oświadczył, że nowe miejsce – Progresja Music Zone zostanie specjalnie przygotowane pod tak ogromne przedsięwzięcie jak występ legendarnego Iana Gillana z Orkiestrą Symfoniczną. Zarówno pod względem scenografii, sprzętu oraz elementów konstrukcyjnych. Takiego show w Progresji z pewnością nie było!!!
Bilety są nadal w sprzedaży a artysta zapowiedział wyjątkowe show, którego już w Polsce prawdopodobnie nie będziemy mieli okazji zobaczyć.
Jeden z najbardziej zasłużonych i najbardziej rozpoznawalnych głosów świata już 19 listopada wystąpi na jedynym koncercie w Polsce. Legendarny Ian Gillan zagra w Warszawie wraz z kolegą z Deep Purple – Donem Airleyem, jego zespołem oraz prawie 50-osobowym składem Orkiestry Symfonicznej.
Trasa Gillana z Orkiestrą Symfoniczną już wystartowała 4 listopada s Sofii. A sam artysta jest w rewelacyjnej formie wokalnej.
Cała trasa obejmie 9 krajów należących do tak zwanego starego bloku komunistycznego i zakończy się w Polsce. Jak zapewnił sam artysta w zapowiedzi wideo skierowanej specjalnie do polskich fanów – to będzie magiczna noc, zamykająca trasę i projekt. Z pewnością nie zabraknie killerów Deep Purple, jak również hitów nigdy nie granych w Polsce. Artysta zaprezentuje również piosenki z solowego dorobku.
„Anya”, „The Unwritten Law” czy „Razzle Dazzle” – to tylko nieliczne perełki, które brzmią podczas listopadowej trasy z Orkiestrą Symfoniczną. Gillan w wywiadach poprzedzających przybycie do Polski zdradził, że na scenie zabrzmią utwory Deep Purple nigdy w Polsce niewykonywane oraz grane przez Deep Purple tylko za czasów Blackmore’a.
Nie ma więc wątpliwości, że takiego koncertu fani „Głębokiej Purpury” i Gillana w Polsce jeszcze nie widzieli !!!