Life Festival Oświęcim, 13/05/2012

Life Festival Oświęcim, 13/05/2012

W niedzielę 13 maja 2012 roku odbył się koncert finałowy 3. edycji Life Festival Oświęcim. Oczywiście główną gwiazdą tego wieczoru był Peter Gabriel, ale występy na scenie położonej na stadionie MOSiR rozpoczęły się już kilka godzin przed jego koncertem. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z wydarzenia.

Jako pierwszy zaprezentował się nielicznej jeszcze publiczności holenderski artysta, mieszkający od niedawna w Polsce, czyli Teddy Jr., laureat konkursu organizowanego przez Fundację Peace Festival i serwis Muzzo.pl.

Po nim wystąpili muzycy belgijskiej grupy Antwerp Gipsy-Ska Orkestra, którzy pojawili się na scenie w eleganckich garniturach, by zaprezentować niezwykle energetyczną mieszaninę muzyki cygańskiej i reggae, ska, drum'n'bass czy nawet hip-hopu. Bałkańskie rytmy przydały się na rozgrzewkę, bo niestety pogoda nie rozpieszczała widzów tego wieczoru.

Po krótkiej przerwie na scenie pojawili się muzycy rodzimego zespołu Kroke, zaproszeni do udziału w tym koncercie przez samego Petera Gabriela. Powitani zostali przez publiczność gromkim "Sto lat" wyśpiewanym na cześć Tomasza Kukurby, który tego dnia świętował swoje urodziny. Świetnie znani fanom muzyki klezmerskiej muzycy zaprezentowali kilka utworów, po czym dołączyła do nich Anna Maria Jopek, na którą czekało wielu widzów. I z pewnością nie byli jej występem rozczarowani.

Najważniejszy jednak tego wieczoru był Peter Gabriel, któremu towarzyszyła kilkudziesięcioosobowa New Blood Orchestra, złożona z muzyków z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Zaznaczyć przy tym należy, że nawet znane od wielu lat utwory Gabriela brzmią w tym wykonaniu jak nowe arcydzieła, a ich aranżacja jest o wiele bogatsza niż tylko prosta próba wykonania rockowego hitu przy współudziale orkiestry symfonicznej. Zresztą nie trzeba tego powtarzać tym, którzy słyszeli choć jeden utwór z ostatnich albumów Petera Gabriela.

Wymowa utworów takich jak "Biko" czy "Signal to Noise" świetnie pasowała do przesłania całego festiwalu i do widniejącego na plakacie hasła "Muzyka dla Pokoju", a wybór znanego z zaangażowania w obronę praw człowiek Petera Gabriela na artystę występującego w finale tego festiwalu był strzałem w dziesiątkę.

W pamięci widzów na długo pozostaną takie utwory jak "Don't Give Up" (zaśpiewany z Rosie Doonan), "In Your Eyes" (podczas którego ponownie pojawili się na scenie muzycy zespołu Kroke), czy znakomity "Solsbury Hill". I jestem pewien, że nikomu nie przeszkadzał nawet deszcz, który nota bene spadł właśnie wtedy, gdy ze sceny płynęły dźwięki słynnej kompozycji "Red Rain"!

Komentarze: