Skalsky bawi się z charakterem - zobaczcie teledysk!

Skalsky bawi się z charakterem - zobaczcie teledysk!

Najpierw przedstawiliśmy Wam Skalsky'ego, producenta, który podczas londyńskich eskapad zakochał się w muzyce house i robi ją z dawno niesłyszaną pasją, a zarazem słyszalnym sentymentem do czarnych dźwięków.

Potem zaprezentowaliśmy "All Night", singiel promujący nadchodzącą płytę "Soulhouse", klubowy utwór z duszą, pełen zaraźliwej energii. Tym razem mamy dla Was teledysk do tego właśnie kawałka - wystarczy kliknąć, a znajdziecie się w samym środku gorącej imprezy!

Nie wszystko poszło jak z płatka. Oddajemy głos Skalsky'emu:

- W dniu kręcenia wywalił nam się klub, główna bohaterka video pojawiła się dwie i pół godziny spóźniona, a człowiek odpowiedzialny za kręcenie tak zestresował się sytuacją, że wypił o jakieś 3 do 5 drinków za dużo. Na szczęście ludzie, którzy zameldowali się na planie teledysku, w tym wystepująca w "All Night" Natalie Rachel, mieli dobry dzień i całość wyszła bardzo dynamicznie, może nawet trochę niegrzecznie. Zależało mi, żeby ten teledysk miał charakter. Chciałem pokazać trochę prawdy o tym, co robimy w sobotę w dobrym, lekko zwariowanym towarzystwie przy dobrej muzyce. Pomógł mi to osiągnąć Justinas Aleksiejus, z którym edytowaliśmy razem numer. Dzięki niemu wyciągnęliśmy z tych ujęć tyle ile było możliwe. A co się działo all night - sprawdźcie sami.

Utwór "All Night" można zakupić pod poniższym linkiem: TUTAJ

Jest również dostępny na innych platformach cyfrowych takich jak iTunes, Spotify, Shazam, Deezer, Tidal, Emusic, Amazon Music.

Muzykę Skalsky'ego rekomendują: Eastern Resident (Pacha London, Pacha Ibiza, Ministry of Sound), Sir Mich (ex-Vavamuffin, Tede & Sir Mich, Wielkie Joł), Marcin Janusiński (Emergenza Festival) i Boro (Neony). - W dokonaniach Skalsky’ego słychać dużo funkowej energii wyniesionej z hip-hopowej przeszłości artysty, ale jednocześnie odczuwa się tu tęsknotę za tym, jak muzyka klubowa brzmiała w czasach, gdy nie była zdominowana przez mechaniczność. To powrót do przeszłości, ale – całe szczęście – ten z gatunku spoglądania sentymentalnym okiem, zamiast powielania archaicznych dziś rozwiązań. A to naprawdę spore osiągnięcie. Nie muszę chyba dodawać, że całość najzwyczajniej w świecie buja? - pyta retorycznie Rafał "Raph" Samborski (Palmer Eldritch, Muzyka Interia, Noisey).

Komentarze:

Zobacz również: