
To była zdecydowanie jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku! Po pięciu latach Janelle Monáe wydała nowy, trzeci w karierze album "Dirty Computer".
Na płycie znalazł się m. in. singiel "Make Me Feel", w którym możemy usłyszeć silne inspiracje twórczością idola artystki, Prince'a. Wcześniej poznaliśmy również hip-hopowy utwór "Django Jane", feministyczny "PYNK" oraz przyjemnie kołyszący "I Like That"
Poprzednia płyta Janelle Monáe to "The Electric Lady" z 2013 roku. Artystka opowiedziała na niej między innymi o wspaniałych kobietach z amerykańskiej historii jak piosenkarka Dorothy Dandridge i astronautka Sally Ride. Gośćmi na płycie byli Prince, Erykah Badu, znakomita kontrabasistka jazzowa Esperanza Spalding, Solange Knowles (młodsza siostra Beyoncé), pochodzący z Kalifornii Miguel. W produkcję zaangażowana była wielka gwiazda hip-hopu, Sean "Puff Daddy" Combs oraz Big Boi z Outkast.
Janelle Monáe mogliśmy podziwiać w filmach "Moonlight" i "Ukryte działania". Pierwszy zdobył Oscara, drugi był nominowany do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej. Niedawno Janelle potwierdziła udział w serialu science fiction na podstawie "Electric Dreams" Philipa K. Dicka. Ostatnio pracowała na planie filmu Roberta Zemeckisa "The Women of Marwen".