Polityczny manifest podczas gdańskiego koncertu Rogera Watersa - "Uwolnijcie sądy! Konstytucja! Konstytucja! Konstytucja! "

Polityczny manifest podczas gdańskiego koncertu Rogera Watersa - "Uwolnijcie sądy! Konstytucja! Konstytucja! Konstytucja! "

Tłumy fanów, których znakiem rozpoznawczym były koszulki legendarnej formacji Pink Floyd czekały na ten dzień z niecierpliwością.

W ramach trasy koncertowej nazwanej „Us + Them" Roger Waters zawitał do Polski na dwa koncerty. Jednym z nich był występ w gdańskiej Ergo Arenie, który odbył się 5 sierpnia. Trasa „Us + Them" to przegląd twórczości z wybitnego dorobku artysty, a w związku z czym nie mogło zabraknąć kompozycji z najważniejszych płyt grupy Pink Floyd, w której Waters był nie tylko basistą, ale również autorem tekstów i muzyki. Muzyk zaprezentował również utwory ze swojego bogatego dorobku solowego, a zwłaszcza z najnowszej płyty zatytułowanej „Is This the Life We Really Want?".

Przybyłych do hali przywitał wyświetlony na ogromnych rozmiarów ekranie znajdującym się za sceną widok plaży z siedzącą tyłem, tajemniczą postacią wpatrzoną w horyzont. Błękitne, wolne od chmur niebo nagle zaczęło robić się czerwone tworząc apokaliptyczny obraz. W pewnym momencie plaża została wchłonięta niczym ciało niebieskie przez kosmiczną czarną dziurę, a na ekranie pojawiły się ruiny budynków, samochody i ludzkie ciał. Wówczas z głośników popłynęły pierwsze dźwięki utworu „Breathe". W pierwszej części koncertu muzyk zaprezentował m.in. takie hity jak: „Time", „The Great Gig in the Sky", „Welcome to the Machine", „Wish You Were Here" czy „Another Brick in the Wall" z towarzyszeniem ubranych w więzienne kombinezony... dzieci!

Po krótkiej przerwie podczas, której na ekranie był wyświetlany polityczny manifest muzyka, w którym Waters oskarża i wzywa do oporu przeciwko: twórcy Facebooka, Markowi Zuckerbergowi, który według artysty dąży do ocenzurowania każdej strony internetowej nieprzyjaznej jego punktowi widzenia. Przeciwko próbom uciszenia twórcy WikiLeaks, Juliana Assange'a. Przeciwko Ginie Haspel, obecnej dyrektor CIA, dla której Waters żąda więzienia. Na ekranie pojawiły się również nazwiska przywódców państw, które stworzyły "listę neofaszystów", na której nie zabrakło również nazwiska polskiego polityka – Kaczyńskiego.

Artysta wykorzystał przerwę aby okazać także swoje poparcie dla protestów w obronie sądów i konstytucji w naszym kraju. Na ekranie można było przeczytać: „Uwolnijcie sądy! Konstytucja! Konstytucja! Konstytucja!"

Przerwa została „zakłócona" przez błyski czerwonych świateł i przeraźliwy dźwięk syren. Nad głowami publiczności , dzieląc halę na pół wyrósł gigantycznych rozmiarów ekran wraz z czterem dymiącymi kominami. Na ekranie tym została wyświetlona grafika przywołująca na myśl tą znajdującą się na okładce płyty „Animals" , a z głośników popłynęły dźwięki utworu „Dogs". Podczas kolejnej kompozycji "Pigs (Three Different Ones)" artysta przyodział silikonową maskę świni i uniósł dwa transparenty „Świnie rządzą światem" i „Fuck the pigs" a nad fanami uniosła się ogromna  świnia z napisem „Pozostań Człowiekiem". Utwór „Pigs" zakończył napis w polskim języku „ Tramp to świnia", by po chwili rozległ się dźwięk brzęcących monet, który oczywiście zwiastował początek piosenki „Money". Podczas utworu „Brain Damage" oraz „Eclipse" na głowami przybyłych pojawił się wielki, utworzony z promieni laserowych pryzmat na wzór kultowej okładki albumu „The Dark Side Of The Moon".

Pod koniec koncertu, w ostatnich minutach utworu "Comfortably Numb" Waters wyszedł na scenę w koszulce z napisem „konstytucja" co oczywiście wywołało wielki aplauz wśród przybyłej publiczności.

Obecna trasa Rogera Watersa przybrała kształt swoistego manifestu politycznego. Czasami można było odnieść wrażenie, że muzyka tu odgrywa rolę drugoplanową, zwłaszcza w drugiej części przedstawienia. Artysta nie boi się głosić swoich poglądów ubierając je w mocne, czasami wręcz obraźliwe słowa skierowane głównie pod adresem prezydenta Donalda Trumpa.

Dwuczęściowe show jakie zaserwował przybyłym Waters było dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Animacje na potężnych ekranach oraz efekty wizualne robiły ogromne wrażenie i doskonale korespondowały z muzyką oraz efektami dźwiękowymi płynącymi z rozmieszczonych w różnych częściach hali głośników tworząc wrażenia przestrzenności. Dzięki tym zabiegom dźwiękowym oraz wizualnym artysta stworzył genialne przedstawienie, które z pewnością na długo pozostanie w pamięci licznie zgromadzonej publiczności.

Setlista:
Set 1:
1.Breathe
2.One of These Days
3.Time
4.Breathe (Reprise)
5.The Great Gig in the Sky
6.Welcome to the Machine
7.Déjà Vu
8.The Last Refugee
9.Picture That
10.Wish You Were Here
11.The Happiest Days of Our Lives
12.Another Brick in the Wall Part 2
13.Another Brick in the Wall Part 3
Set 2:
14.Dogs
15.Pigs (Three Different Ones)
16.Money
17.Us and Them
18.Smell the Roses
19.Brain Damage
20.Eclipse
Encore:
21.Wait for Her
22.Oceans Apart
23.Part of Me Died
24.Comfortably Numb

Komentarze: