Nasza relacja: Fryderyki - koncert finałowy!

Nasza relacja: Fryderyki - koncert finałowy!

Dzień po gali rozdania Fryderyków w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym odbył się Fryderyk Festiwal.

Drugi dzień obchodów 25-lecia Fryderyków rozpoczął się już w samo południe panelami i warsztatami odbywającymi się w salach konferencyjnych MCK.

Po godzinie 17:00 na dużej scenie (tej samej, na której wręczano statuetki) muzyczny maraton rozpoczęła Brodka, która zaprezentowała swoje utwory w wersji unplugged. Po występie Brodki publiczność przeniosła się z dużej sali do holu, gdzie umieszczona była druga, mniejsza festiwalowa scena. Tutaj wystąpiła debiutantka, zwyciężczyni dziecięcej edycji Eurowizji, Roksana Węgiel.

W czasie występu młodej artystki na dużej scenie zainstalowali się muzycy towarzyszący Meli Koteluk, która zaprezentowała publiczności przekrojowy materiał ze swej dyskografii. Nie mogło zabraknąć piosenek z nagrodzonej dzień wcześniej Fryderykiem za najlepszy album pop alternatywny płyty "Migawka".

Liczną rzesze fanów zgromadził też niezwykle energetyczny występ grupy Łąki Łan oraz koncert nominowanych do Fryderyków młodych muzyków z The Dumplings.

W przerwach pomiędzy występami na głównej scenie, na tej mniejszej prezentowali swoją twórczość debiutanci. Wspomniana już Roksana Węgiel, ale też Pola Rise, Tęskno, Baranovski i zespół Tulia, który będzie reprezentował Polskę na tegorocznym konkursie Eurowizji.

Po występie Tulii pochód fanów tłumnie ruszył pod okazałą scenę główną, gdzie tuż po godzinie 22:00 zaprezentował się projekt Męskie Granie Orkiestra pod dowództwem Tomasza Organka. Za mikrofonem stawali kolejno Miuosh, Mela Koteluk, Piotr Rogucki, Michał Kowalonek oraz Małgorzata Ostrowska.

Długi festiwalowy dzień zakończył koncert tegorocznego kolekcjonera statuetek, Dawida Podsiadły. Podsiadło udowodnił, że jest niekwestionowanym królem polskiego pop, a jego występ był doskonałym ukoronowaniem Fryderyk Festiwalu.


korekta: Mateusz M. Godoń

Komentarze: