Riedel 4 Riedel – wieczór pełen wspomnień

Riedel 4 Riedel – wieczór pełen wspomnień

Sebastian Riedel i Cree zagrali piosenki Dżemu w katowickim MCK.

Piątek trzynastego okazał się wyjątkowym dniem dla fanów twórczości legendarnego Ryśka Riedla, którzy przybyli na koncert Riedel 4 Riedel w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym.

Zgromadzona publiczność mogła usłyszeć największe przeboje zespołu Dżem w wykonaniu Sebastiana Riedla i jego formacji Cree z towarzyszeniem Orkiestry Kameralnej Tomka Szymusia.

Nie mogło zabraknąć tych najbardziej rozpoznawalnych piosenek z dyskografii Dżemu jak chociażby: "Czerwony jak cegła", "Harley mój", "Naiwne pytania", "Wehikuł czasu" czy "List do M." Sebastian Riedel wraz z muzykami wykonał także utwór zatytułowany "Rockowiec" z repertuaru formacji Cree, który został napisany do słów Ryszarda Riedla.

Dobrze wszystkim znane kompozycje otrzymały nową oprawę aranżacyjną dzięki czemu stały się bardziej rozbudowane i pełniejsze. Mogliśmy usłyszeć porywające solo na saksofonie czy łagodne intra smyczkowe, które w momentach kulminacyjnych przechodziły w mocne dźwiękowe uderzenie. Porywającym solo na perkusji popisał się Kuba Majerczyk, który porwał publiczność do klaskania. W dalszej części koncertu dostaliśmy też drugie solo, tym razem na dwie perkusje. Ta druga była obsługiwana przez Sebastiana Riedla. W szeregach formacji Cree pojawił się nowy gitarzysta, znany z występów z Anitą Lipnicką, Bartosz Miarka, który zasilił skład po odejściu Sylwestra Kramera. Koncert Riedel 4 Riedel stał się pretekstem do wręczenia wokaliście złotej płyty. Riedel odebrał z rąk prowadzącego wydarzenie Dariusza Maciborka nagrodę za sprzedaż singla, który był załączony do książki autorstwa Marcina Sitko – "Rysiek Riedel".

Piątkowy wieczór był wehikułem czasu do lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku i pretekstem do wspomnień o Ryszardzie Riedlu - jednym z najbardziej charyzmatycznych muzyków minionej , złotej epoki polskiej muzyki.

Komentarze: