Już jutro (13.10) ma miejsce premiera albumu niespotykanego na polskiej scenie zespołu w unikatowy sposób łączącego rap z ciężkimi, gitarowymi riffami. Płytę zatytułowaną „Człowiek twarzy bez” śląskiej formacji Ludwik promuje klip pod tym samym tytułem.
W klipie do utworu „Człowiek twarzy bez” gościnnie wystąpił Krzysztof Ludwik Respondek. Za zdjęcia i montaż odpowiedzialny jest Tomasz Walus.
Ludwik istnieje od 2007 roku, choć naprawdę głośno zrobiło się o rapcore`owym projekcie, gdy pojawili się w jednej z edycji Must Be The Music. Białe maski i żywiołowa muzyka odnosząca do takich inspiracji, jak choćby Rage Against The Machine czy Slipknot szybko zjednała Ludwikowi stale rosnącą liczbę fanów. W końcu nadszedł czas na płytę „Człowiek twarzy bez”, która swoją premierą będzie miała już jutro – 13 października!
– Końcowy efekt nagrań z mojego punktu widzenia oceniam bardzo dobrze, mam do tego sentyment – mówi Ludwik C, wokalista. – Pamiętam każdy fragment kawałka, jak powstawał. To trwało parę lat, bo też nigdzie nam się nie spieszyło. Robiliśmy materiał dla siebie i dla grania dobrych koncertów. Na tym albumie będzie można usłyszeć historyczny proces tworzenia zespołu Ludwik, dlatego też materiał będzie dość zróżnicowany.
– O współpracy z Ludwikiem rozmawialiśmy jeszcze na długo przed tym, gdy pojawili się w telewizji – mówi Rychu Peja, właściciel RPS Enterteyment, wydawcy płyty – Jestem pod dużym wrażeniem pomysłu chłopaków na swoją muzykę, nie mam wątpliwości co do tego, że ich pierwsza płyta będzie na naszym rynku dużym wydarzeniem – dodaje.
– Wydanie płyty w RPS Enterteyment to dla nas mocna rzecz, napędzająca do działania i jeszcze większego profesjonalizmu – komentuje Ludwik C. – Uważamy, że to bardzo dobre posunięcie. Możemy się rozwijać, wielu rzeczy dowiedzieć i nauczyć. Z Ryśkiem bardzo dobrze nam się rozmawia, on ma duże doświadczenie w tym, jak się poruszać w tym obszarze wydawniczym, zresztą sam miał kilku wydawców.