Historia muzyki to nierozerwalne związki z „trunkami wysokoprocentowym”.
Lemmy miał swoją Jack n’ Coke, Motorhead miało swoją wódkę, Behemoth ma swoje piwo a nowy zespół Titusa – House of Death, mimo niedługiego stażu na polskiej scenie muzycznej doczekało się cocktail-shota sygnowanego nazwą zespołu. Shot ten, został stworzony przez ludzi z Międzynarodowej Szkoły Barmanów i Sommelierów i jak mówią twórcy, ma adekwatnego do twórczości zespołu „kopa i charakter”.
Szczegóły jak stworzyć Shota House of Death na bazie Absyntu i Jagermeistra zobaczycie pod linkiem: https://bit.ly/2XG0fWF.
Posłuchaj singla Midnight Sun: