Pod koniec 2020 roku ukazał się kolejny utwór Bløm, polskiej wokalistki zamieszkującej od kilku lat Danię.

Singiel “MOON” to połączenie nostalgicznej melodii, nawiązującej swoim brzmieniem do gatunku house, z przejmującym i delikatnym wokalem artystki. To miłosna opowieść zrodzona podczas pełni księżyca. Posłuchaj singla i poznaj twórczość Bløm!

O singlu:

“MOON” jest muzyczną historią, osadzoną w house’owych brzmieniach, o powracającym uczuciu rozżarzonego umysłu wędrującego po dalekich wspomnieniach miłosnych w bezsenną, zimową noc. To kolaboracja trzech muzyków: Bløm (Antosia Kwiatkowska) [PL], ProjectE [DE] i Tony Andersen [DK]. ProjectE czyli Igor Rauchen odpowiada za aranżację utworu, Antosia Kwiatkowska z kolei odpowiada za warstwę tekstową, wokal, a także elementy muzyki. Tony Andersen objął pieczę nad elementami kompozycji, mix oraz master. Singiel został wydany w duńskiej wytwórni muzycznej Nanovision Production Denmark. W lutym 2021 ukaże się również teledysk, nad którym artystka pracuje razem ze studiem filmowym Elsewhere, który odpowiada również za realizację obrazka do jej poprzedniego utworu “Nowhere” oraz live music video do singla “Utopian Life” będącego częścią produkcji filmowej należącej do grupy artystów ARTETRA. Premiera filmu zaplanowana jest na przełomie 2021 i 2022 roku i pojawi się w kinach na terenie całej Danii.

Bløm o singlu:

Czy zdarza ci się śnić na jawie? I czy pełnia też oznacza dla ciebie nieprzespaną noc pełną retrospekcji? “MOON” zrodził się podczas jednej z pełni księżyca. Mój umysł nie dawał za wygraną przywołując typowe dla zakochania uczucie ciepła w brzuchu. Wstałam więc, chwyciłam mój notes i spisałam wszystko to, co krążyło w mojej głowie.

“MOON” jest dla mnie wyjątkowym utworem, nie tylko ze względu na jego genezę, ale przede wszystkim ze względu na jego efekt końcowy, osiągnięty przeze mnie oraz dwójkę wspaniałych muzyków, z którymi miałam przyjemność współpracować.

Jest on ciekawy, dopracowany i doskonale dowodzi idei holistycznej, gdzie każdy z nas wniósł do utworu cząstkę siebie, dając mu wielowymiarowość, głębię i moc przebicia.

Co jeszcze czyni “MOON” tak wyjątkowym? Nietypowe połączenia to coś, co kocham najbardziej. Muzyka w tym utworze ma dość oldschoolowe brzmienie, które zazwyczaj towarzyszy minimalistycznej, powtarzającej się wokalizie. Natomiast to co ja uwielbiam dodawać do typowo elektronicznych kawałków z gatunku house czy techno, to historia opowiedziana na przestrzeni utworu bogatego w pełne spektrum wokali, które wypełniają przestrzeń, tworząc pełnowymiarowe doświadczenie dla słuchacza.