Łąki Łan ARMANDA -  nowa płyta już w sprzedaży

Łąki Łan ARMANDA - nowa płyta już w sprzedaży

Płyta "Armanda" będzie niemałym zaskoczeniem dla dotychczasowych fanów zespołu i może zaskarbić sobie całkiem nowych.

Muzyka na „Armandzie” jest eklektyczną opowieścią, tak jak eklektyczny jest Łąki Łan. To podróż przez wrażliwość każdego z tych indywidualistów, których łączy przyjaźń, podobna wrażliwość muzyczna i prawdziwość przekazu.

Tak o albumie opowiadają członkowie zespołu :

COKICTOKLOC o płycie :

"Kiedy dołączyłem do zespołu, czułem, że to będzie w moim życiu coś wyjątkowego . Z radością patrzyłem jak Łąkiłanda zbliża nas do siebie, rozwija nas muzycznie i eksponuje naturalne cechy, ...do tej pory skrywane przez każde z Łąkowych stworzeń. Z czasem Łąki Łan niesamowicie się przepoczwarzył, a teoria, że "wszyscy jesteśmy jednym organizmem" stała się faktem. Wtedy zdecydowaliśmy się pojechać do źródła - do legendarnego studia z lat 80tych w Wiśle. Chcieliśmy nagrać album tak, jak to się robiło w czasach, kiedy muzyka liczyła się bardziej niż blichtr. Większość nagraliśmy "na setkę", bez przygotowania, komponując na bieżąco, inspirując się klimatem miejsca i otaczającą przyrodą. Niedługo się przekonacie czym to pachnie... Kiedy przysłuchacie się bliżej piosenkom, usłyszycie w nich przestrzeń, niczym górskie echo. Chciałbym, żeby ten album odbił się szerokim echem ..."

PAPRODZIAD o płycie :

"Marzy mi się, by nowe, soczyste bity porywały do tańca wszystkich i wszędzie z łatwością, z jaką robią to wszystkie komercyjne hiciory, żeby wypełniły się nimi kluby, domy, żeby wylewały się z samochodów, ...żeby z nieskrępowaną lekkością zagnieżdżały się w ludzkich umysłach zasiewając im mantrę zawartą w radosnych ale głębokich tekstach, oraz w emocjach jakie towarzyszyły nam podczas nagrywania tego materiału w górach... Dzięki temu podświadomie cały Świat wypełni niepohamowana miłość do Natury!!!!!!!! "

POŃ KOLNY o płycie:

"Od początku z Łąką gramy szczerą muzykę, odzwierciedlającą nasze aktualne nastroje. Z mojej perspektywy okres powstawania najnowszego albumu był burzliwy emocjonalnie, co zapewne miało wpływ na warstwę muzyczną płyty. W efekcie ma ona żarliwy i nostalgiczny posmak. Jako, że jak nasi fani wiedzą, wszystkie dźwięki, które słychać ze sceny w trakcie naszych koncertów gramy na żywo, mierzymy się właśnie z wyzwaniem połączenia tego złożonego charakteru płyty z ogniem koncertowym".

MEGA MOTYL o płycie :

"Fani, słuchacze i nieznajomi. Piszę ten list w niepewności czy do Was dotrze. Jest to list od człowieka Motyla Piszę do Was, gdyż nie mogę z Wami rozmawiać....Niedługo będziecie mieli okazję dotknąć wszyskimi zmysłami naszego nowego dziecka, naszą nową jakość, nasz nowy niepowtarzalny świat, zawarty na cyfrowym dysku. Gdy będziecie je trzymać w dłoniach, popatrzcie na nie chwilę, powąchajcie je, poczujcie, a gdy już będziecie mieli dość, włóżcie je do odwarzaczy i naciśnijcie start. Na Waszych twarzach namaluje się zdziwienie, które powoli będzie się przeradzać w uśmiech. Wasze bezwolne ciała zaczną dawać oznaki aktywności, najpierw prawa noga, uśmiech przerodzi się potem w zadowolenie a później dumę. Po krókiej przerwie przyjdzie czas na przyjemność i błogość i znowu odezwą się Wasze ciała, jednak mocniej, bardziej zmysłowo, pojawią się ciarki, a wtedy zamkniecie oczy i zobaczycie nasz świat. Do zobaczenia, cśśśśś..."

JEŻUS MARIAN o płycie :

"To był ambitny plan, ale przez pełne zaangażowanie, dzieki wsparciu intuicji i losu, szczęśliwie zakończylismy prace nad albumem 'Armanda'. Cieszę się, że udało nam się zatrzymać energię, która jest między nami na koncertach. Duży wpływ na to miał fakt, że większość partii nagrywaliśmy wspólnie 'na setkę' w studio w Wiśle. Jest tu też parę nowych rozwiązań brzmieniowych. Część z nich zrodziła się w Wiśle, a część nieoczekiwanie w końcowym, bardziej produkcyjnym etapie powstawania albumu. To był piękny czas i budujące doświadczenie."

MAMA BONKA o płycie.

"Jestem w autentycznym szoku! GALAKTYKI PLANETY, STWÓRCA I CZŁOWIEK, KTÓRY KOCHA - To czułam słuchając waszej nowej muzyki... Leciałam w kosmos , tam gdzie już byłam! To teraz i poprzednio, to jak skok Feliksa z kosm...osu w porównaniu ze skokiem na bandżi... Nie do porównania.PEŁEN ODLOT... Już wiem, że ta muzyka będzie mi towarzyszyła na stałe... jest niesamowicie transcendentna i z nią mogę udać się tam, gdzie już kiedyś byłam... W ogrom WSZECHŚWIATA. To jest niezwykłe, ale czuje ją każdym nerwem... jakbym była jej twórcą..."

 

Materiał został nagrany, w większości ,"na setkę" w legendarnym vintage'owym studiu z lat 70-tych, które mieści się w polskich górach. Zespół podkreśla tym samym swój live'owy klimat oraz spontaniczność procesu tworzenia.

Magiczna aura miejsca przełożyła się na inspirowane naturą, onomatopeiczne teksty oraz zespołową jedność. Pełna analogowych jak i bardzo współczesnych brzmień, przestrzennych muzycznych pejzaży, elementów electro, synth popu, okraszona odrobiną reggae, p-funku i muzyki tanecznej lat 90-tych.

To wszystko sprawia, że zespół Łąki Łan wymyka się wszelkim definicjom a płyta przenosi słuchaczy w inny wymiar, o krok dalej, w kosmos możliwości, szczerości, miłości, energii witalnej i po prostu dobrej muzyki. Za produkcję odpowiadają między innymi Bartek Królik i Marek Piotrowski ( występujący w zespolę pod pseudonimami : Cokictoklo i Jeżuś Marian )  którzy znani są również jako współzałożyciele projektu Sistars czy producenci ostatniej płyty Agnieszki Chylińskiej.

ŁĄKI ŁAN – LOVELOCK – ZOBACZ TELEDYKS

LISTA UTWORÓW:

    Łan Pała
    Lovelock
    Dziadarap
    Łan For Me
    Infinite
    Pompeje
    Sundown
    Jamin’
    Pleń
    Armanda

Komentarze: