Nasza fotorelacja: Daria Zawiałow na Pradze!

Nasza fotorelacja: Daria Zawiałow na Pradze!

Zapraszamy do naszej galerii zdjęć z występu Darii Zawiałow, który odbył się 5 lipca na warszawskiej Pradze  w  ramach miejskiego festiwalu „Lato na Pradze”!

Wraz ze startem wakacji obostrzenia związane z pandemią w końcu mocno zelżały – nadszedł zatem czas, by wreszcie w pełni wrócić do koncertowania! Podobnie jak przed rokiem, agencja Follow The Step i warszawska przestrzeń kulturalna Praga Centrum połączyły siły, by umożliwić mieszkańcom stolicy muzyczne spotkania z największymi gwiazdami polskiej sceny popowej. Jedną z nich jest Daria Zawiałow, która w miniony poniedziałek po raz pierwszy (ale nie ostatni!) tego lata wystąpiła przed praską publicznością.

Dla fanów wywodzącej się z Koszalina artystki była to jedna z premierowych okazji, by usłyszeć na żywo utwory z wydanego ledwie kilkanaście dni temu krążka „Wojny i noce”. Obok utworu tytułowego, wykonanego na otwarcie występu, w setliście znalazło się miejsce jeszcze dla kilku innych kawałków z tej wciąż pachnącej świeżością płyty – w tym singlowych numerów „Kaonashi”, „Żółta taksówka” oraz „Za krótki sen”. Na więcej, zgodnie z zapowiedzią samej Darii przyjdzie pora jesienią, podczas klubowej trasy promującej nowy album – choć przyznam szczerze, że liczyłem na to, że już teraz uda mi się usłyszeć na żywo tak znakomite piosenki, jak „Oczy - Polaroidy” czy „Metropolis”! Póki co, podobnie jak reszta uczestników koncertu, musiałem się zadowolić głównie utworami z dwóch pierwszych płyt pani Zawiałow, na czele z „Punk Fu”, „Gdybym miała serce” czy hitowym „Hej Hej!”. Nie, żebym z tego powodu narzekał – bo nie dość, że jak zawsze Daria do spółki ze swoim zespołem dała świetne show, to jeszcze wreszcie, po długiej przerwie, można było się cieszyć koncertową atmosferą w pełnej krasie!

Nim nadejdzie pora na wspomnianą wcześniej jesienną trasę, podczas której Daria skupi się na promocji nowego materiału, przed nią i jej fanami z Warszawy jeszcze dwie szanse, by spotkać się na Pradze i wspólnie odśpiewać wszystkie największe przeboje pod rozgwieżdżonym, letnim niebem. Chyba nie muszę nikogo zachęcać do skorzystania z tych okazji?

Komentarze: