
Tragedia współczesna, czyli Tony Yoru jak zwykle na przekór – trudne słowa w rytm letniej, urbanowej melodii.
Zaczyna się lekko i ciepło, słodka melodia w klimacie japońskiego city popu. Buja jak utwór z czołowych letnich playlist. A wcale nie jest tak słodko...
Opowieść jak zwykle o relacji, bo relacje są tym twórczym napędem Tonego Yoru. Prosta historia złamanego serca, efektem czego jest strach przed zaangażowaniem. O idealizowaniu i oczekiwaniach, które są niejednokrotnie niemożliwe do spełnienia.
Ale, jak mówi sam artysta:
„Dlatego przepraszam siebie, że chciałem z nią być."
Zatem nie załamujcie się!
Nadzieja i zdrowy egoizm to przepis na bujający lekki utwór, „tragiczny" w swej wymowie, ale nie beznadziejny... a wręcz kojący. W ostatecznym rozrachunku bilans jest dodatni, a „Tragedię współczesną" będziecie odtwarzać po wielokroć.
Singiel „Tragedia współczesna" to kolejny utwór zapowiadający nadchodzący album Tonego pt.: „Error".
Premiera już na jesieni 2022 nakładem Wytwórni Agora Muzyka