Ostatnie europejskie tournée w historii KISS rozpocznie się już w czerwcu.
Polska otrzymała niepowtarzalną szansę, znajdując się na mapie zaplanowanej trasy i uczestnicząc w tym historycznym, pożegnalnym wydarzeniu. Członkowie zespołu zapowiadają, że będzie to absolutny ich koniec. Na koncercie w Krakowie zatem nie tylko wypada, ale wręcz trzeba być! Bilety wciąż są dostępne na www.biletserwis.pl.
Choć przez lata nasz kraj był omijany przez KISS, a pierwszy koncert amerykańskiej legendy odbył się dopiero w 2019 roku, to przynajmniej u schyłku kariery zagra tu po raz trzeci. I, według zapowiedzi, ma być to już naprawdę ostatni raz.
Polska szczęśliwie została umieszczona na mapie spektakularnej trasy obejmującej 50 ostatnich koncertów w 50-letniej historii istnienia zespołu. KISS należy do bardzo wąskiego grona grup muzycznych na świecie, które mogą pochwalić się tak długim stażem scenicznym.
KISS ma już za sobą pierwszą część pożegnalnej trasy. Zespół zagrał osiem bardzo wyczerpujących, w większości stadionowych koncertów w Ameryce Południowej, w których uczestniczyła olbrzymia, w sumie kilkusettysięczna rzesza fanów. Największy z występów – na festiwalu Monsters of Rock w Alianz Park w brazylijskim Sao Paulo – zgromadził ponad 60 tysięcy osób! KISS nic i nikt nie jest w stanie zatrzymać, nawet drobne osłabienie Gene’a Simmonsa na koncercie w Manaus Stadium w Brazylii, jakiego doznał z powodu odwodnienia. Po chwili przerwy koncert był kontynuowany. Wydarzenia w Argentynie, Brazylii, Kolumbii i Chile przeszły już do historii. Entuzjazm po tych koncertach fani wyrażali także pod postami KISS w mediach społecznościowych. Trudno szukać w nich jakichś negatywnych głosów. Przeważają podziękowania za nieziemskie, spektakularne show, podczas których muzycy nie oszczędzali się, dając kawał fantastycznej muzyki wybrzmiewającej w rytmie wybuchających fajerwerków. Setlista koncertowa obejmowała ponad dwadzieścia utworów - same największe przeboje z różnych lat działalności KISS. Fani usłyszeli zatem otwierające koncerty „Detroit Rock City”, a później także „I Love It Loud” z solówką na basie Gene’a Simmonsa, podczas której pluł sztuczną krwią, porywające solo Paula Stanleya oraz hitowe „Lick it up” i „I Was Made for Lovin' You”. Na bis wybrzmiewały jeszcze: „Beth”, „Do You Love Me” oraz „Rock and Roll All Nite”.
https://www.facebook.com/KISS/videos/1241793503126163
- Fani w Ameryce Południowej już mieli okazję pożegnać się z KISS na historycznych koncertach. Polska publiczność wciąż jeszcze czeka na ten spektakularny występ. Jestem pewien, że będzie to widowisko, które wstrząśnie TAURON Areną Kraków. A co najważniejsze – ten koncert w naszym kraju nie powtórzy się. Nie wyobrażam sobie, aby nie być na tym show – mówi Marek Kurzawa z agencji Prestige MJM, która organizuje koncert KISS w Polsce.
KISS zbiera siły do europejskiej części swojej pożegnalnej trasy koncertowej. Rozpocznie się ona 5 czerwca w Birmingham w Wielkiej Brytanii, obejmie 21 występów i zakończy się 15 lipca w norweskim Tonsbergu. Start ostatniej prostej na zakończenie kariery KISS zaplanowano na 20 października. End of the end potrwa do 2 grudnia, obejmując ponad 20 koncertów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Najważniejsze wydarzenie dla polskich fanów odbędzie się jednak już za niespełna miesiąc - 19 czerwca w TAURON Arenie Kraków.
Bilety na wydarzenie są jeszcze w sprzedaży i kupić je można na www.biletserwis.pl.