Skubas i Krzysztof Zalewski we wspólnym utworze "Rdza"

Skubas i Krzysztof Zalewski we wspólnym utworze "Rdza"

„Rdza” to kolejny singiel zapowiadający nowy album Skubasa.

W piosence, która inspirowana jest historią polskiego himalaisty Macieja Berbeki, gościnnie usłyszymy Krzysztofa Zalewskiego.

„Rdza” to kolejna muzyczna zapowiedź nowego albumu Skubasa. Po dwóch bardzo dobrze przyjętych piosenkach, gdzie gościnnie udzielił się Kwiat Jabłoni („Zaraz się zacznie”) oraz Dawid Tyszkowski („Co i tak nadejdzie”) artysta prezentuje singiel z kolejnym gościem. Tym razem do gospodarza wydawnictwa dołączył Krzysztof Zalewski, z którym Skubas zna się prywatnie już od najmłodszych lat. Razem w Lublinie chodzili do tego samego liceum, razem zdawali też do tej samej szkoły muzycznej, jednak twórczo los połączył ich dopiero teraz. Efektem jest utwór „Rdza”, który znajdzie się na najnowszej płycie Skubasa o tytule „W ogień”.

Tekst utworu inspirowany jest historią polskiego himalaisty Macieja Berbeki którą oddaje film „Broad Peak” z 2022 roku w reżyserii Leszka Dawida. Piosenka opowiada o konflikcie pomiędzy dwoma światami. Jeden wiąże się z prestiżem, docenieniem, uznaniem w oczach świata, a także towarzyszącym im odwagą i ryzykiem. Drugi świat to ukochana osoba, rodzinny dom, wspólna codzienność i proza życia. „Rdza” jest opowieścią o pojedynku adrenaliny i ambicji zestawionej z ciepłym i bezpiecznym życiem w gronie bliskich, a także o tym, czy warto poświecić niektóre ze swoich marzeń dla dobra innych.

Skubas o nowym singlu:
„Z Krzyśkiem znamy się jeszcze z liceum w Lublinie, pamiętam jak mijaliśmy się na korytarzu. On był pierwszakiem, a ja bodajże w trzeciej, lub w czwartej klasie. Później, z tego, co pamiętam, to zdawaliśmy też do tej samej lubelskiej szkoły muzycznej, na szczęście los chciał, że zamiast do edukacyjnych ławek trafiliśmy szybko na sceniczne deski. Utwór "Rdza" opowiada o ambicji i zdobywaniu, a mało kto w tym kraju osiągnął tyle, co Krzysztof. Pomyślałem więc, że zaproszenie go na featuring może okazać się trafionym pomysłem. Nie pomyliłem się.”

Do utworu powstał teledysk w reżyserii Sebastiana Juszczyka, który pokazuje, że artyści wcale nie są tak zardzewiali:

Komentarze: