Utwór pochodzi z najnowszego, studyjnego albumu „Kimosabe", który ukaże się 29 września br.
„Miami Baby" to promienny i swobodny kawałek łagodnego indie-rocka. Napędzany równą sekcją rytmiczną, wypełniony rytmem, utwór płynie z wdziękiem, gdy synkopowany bas i zręcznie skomponowane gitary przeplatają się z niewymuszonym wokalem enigmatycznego frontmana Angusa Stone'a. Marzycielski i nieco podniosły refren przywołuje atmosferę przesiąkniętego psychodelią lata, rozkwitającego eksplozją słońca... Witajcie ponownie w świecie Dope Lemona!
„Kimosabè" to boski i otwarty wszechświat, oferujący eteryczne i hipnotyzujące krajobrazy dźwiękowe, które wykraczają poza status quo. To pierwszy album Dope Lemona, który na okładce ukazuje twarz Angusa Stone'a, pomysłodawcy projektu.
„Ta płyta to wszystko, co jest mną." – podkreśla Anugs. „W przeszłości grafika była w pewnym sensie anonimowa, ponieważ próbowałem zgłębić te wszystkie muzyczne style, a posiadanie takiej „tarczy" przed sobą było piękne – mogłem w pewnym sensie przemykać się niezauważony, a opinia publiczna nie mogła mnie osądzać! Na tej płycie przeżyłem chwile jasności, gdy zastanawiałem się nad moim dzieciństwem i mogłem zobaczyć, gdzie chcę być w przyszłości. Dlatego postanowiłem pojawić się na okładka i w pełni ujawnić, kto za tym wszystkim stoi!".
7 lipca Dope Lemon pojawił się w ramach europejskiej trasy, w warszawskim klubie NIEBO. W wypełnionym po brzegi klubie wybrzmiały utwory z poprzednich albumów „Smooth Big Cat" i „Rose Pink Cadillac" oraz single z nadchodzącego albumu „Kimosabè".