Dziś wieczorem startuje 14. edycja „The Voice of Poland".
Już w pierwszym odcinku będziemy świadkami niezwykle zaskakującej sytuacji, do której dojdzie pomiędzy Justyną Steczkowską i Markiem Piekarczykiem.
W poprzedniej edycji „The Voice of Poland" Marek Piekarczyk i Justyna Steczkowska, walcząc o uczestników talent show, wielokrotnie żywo dyskutowali nie szczędząc sobie przy tym uszczypliwości. Wszystko wskazuje na to, że w najnowszej odsłonie muzycznego programu sytuacja się nie poprawi. Oglądając nasze wideo można nawet odnieść wrażenie, że walka między trenerami wejdzie na zupełnie nowy poziom.
On powinien być u Lanberry! - zasugerował Marek Piekarczyk jednemu z uczestników, o którego postanowiły zawalczyć Justyna Steczkowska i Lanberry.
Ale z jakiego powodu? Możesz mi to wytłumaczyć? - zapytała wyraźnie zaskoczona Justyna Steczkowska.
Dlatego, że Lanberry jest nie tylko wokalistką, ale też producentką. Potrzebujesz kogoś, kto wprowadzi cię na te cholerne salony z twoim śpiewam, z twoją osobowością. I ona ci pomoże - argumentował Marek Piekarczyk.
To nie jedyna sytuacja, w której Marek postanowił wesprzeć Lanberry, co możecie zobaczyć w dalszej części naszego wideo.
Miałem zamiar walczyć o ciebie, ale jak wy zaśpiewaliście razem to już się nie wtrącam - wyznał Marek po występie innego uczestnika, o którego walczył z Lanberry. Słowa Piekarczyka wprawiły w osłupienie trenerkę talent show.
Nieprzewidywalność Marka Piekarczyka zaskoczy trenerów najnowszej edycji „The Voice of Poland" niejednokrotnie, o czym widzowie przekonają się oglądając 14. odsłonę muzycznego programu w każdą sobotę o godzinie 20:00 w TVP2.