Rozpoczął się nowy rozdział w historii While She Sleeps.
Po wprowadzeniu nowego, wywrotowego akcentu do swojego brzmienia za sprawą singla "SELF HELL" (będącego również utworem tytułowym nowego albumu, który ukaże się 29 marca), zespół wystąpił na swoim największym w historii koncercie w Alexandra Palace, w którym uczestniczyło 10 000 osób.
Teraz While She Sleeps opuszcza kurtynę w 2023 roku i przygotowuje się do jeszcze większego 2024 r., udostępniając nowy singiel "DOWN", w którym występuje Alex Taylor z zespołu Malevolence z Sheffield. Utworowi towarzyszy wyjątkowy teledysk, który zespół zrealizował w stylu DIY jako projekt z miłości.
Gitarzysta Sean Long mówi: "'Down' był głównym filarem nowego albumu przez cały proces pisania 'Self Hell'. Loz był całkowicie rozpalony i nadał utworowi styl przypominający wczesne Sleeps. Roboczy tytuł tego utworu brzmiał "Film-Riffs" po prostu dlatego, że brzmiał tak, jakby mógł znaleźć się w filmie akcji. I tak właśnie będzie. Dokładnie tym jest. Nowe, intensywne brzmienie, do którego nie sposób nie pokiwać głową. Było to jedno z pierwszych nagrań demo, o którym wiedzieliśmy, że będzie integralną częścią albumu, zawiera wszystkie elementy z ostatnich ponad 10 lat, ale podjęliśmy również kroki, aby ekscytować się nowymi obszarami i wprowadziliśmy nowe dźwięki na naszą korzyść. Niepowtarzalny MS20 odcisnął swoje piętno na nowym brzmieniu Sleeps i nadaje utworowi natychmiastową tożsamość, gdy tylko się zacznie.
Piosenka opowiada o naszym najgłębszym pragnieniu uwolnienia się z uścisku naszych własnych przymusów; traumy, przeszłości, społeczeństwa i wszystkiego pomiędzy. Podczas gdy wszyscy stajemy w obliczu tej podróży w życiu, zawsze istnieją przeszkody, które utrudniają nam postęp na ścieżce. Najczęściej przejawiają się one w postaci ludzi, którzy po prostu stają na drodze do naszej wolności i sprowadzają nas na ziemię".
Towarzyszący mu teledysk został wyreżyserowany i zedytowany przez zespół, a jego struktura polegała na zmontowaniu 1175 nieruchomych zdjęć - około pięciu zdjęć z każdej sekundy teledysku. Dodajmy do tego wybuchowy występ zespołu, gościnny udział Alexa Taylora, 15 litrów farby, 7 puszek farby w sprayu, 2 gaśnice i pudełko fajerwerków, a będziemy mieli wyobrażenie o ledwo kontrolowanym chaosie, który nastąpił.
Mat Welsh dodaje: "Wideo powstało w oparciu o rdzeń naszego etosu, chcieliśmy stworzyć coś, co ucieleśniałoby postawę Sleeps, w naszym najbardziej naturalnym środowisku. W czasach, w których sztuczna inteligencja przejmuje kontrolę, a technologia jest na każdym kroku, ideą stojącą za teledyskiem było pójście w przeciwnym kierunku poprzez fizyczne dostarczenie tekstu i wyrażenie emocji piosenki. Wykorzystując tylko siebie, niewielką przestrzeń, trochę farby oraz kreatywność i ekspresję, którą wykorzystujemy, kręcenie zajęło nam siedem dni i zdecydowanie nie doceniliśmy poziomu szczegółowości, jakiego wymagało. Najkrótsza droga nie równa się najlepszej podróży i wierzymy, że dobre rzeczy przychodzą dzięki skupieniu i ciężkiej pracy. Ten klip jest tego dowodem".
"SELF HELL" ukaże się 29 marca 2024 r nakładem wytwórni Spinefarm. Na nowym albumie zespół czerpie inspiracje z bardziej zróżnicowanych wpływów, takich jak Aphex Twin, Gorillaz, Bicep, The Prodigy i Kendrick Lamar.
Te wpływy sprawiły, że na "SELF HELL" znalazła się szersza gama instrumentów, zwłaszcza z syntezatorami vintage, takimi jak Korg MS-20 i Behringer TD-3. Równie ważne było ich nastawienie. Podczas gdy członkowie grupy wychowali się w górniczych wioskach wokół Sheffield i pamiętali, jak obecny był Britpop w ich środowisku w czasach ich młodości, jego robotnicza swawola wpłynęła na buntowniczego ducha albumu "nothing-to-lose and everything-to-gain".
"Nazwa albumu jest podstawą tego, jak postrzegamy siebie i świat. Każdy ma subiektywne doświadczenie, jak żadne inne. Jednak stałą, która nas łączy, są różnice między nami i fakt, że wszyscy cierpimy na swój własny sposób. Nie bądź zbyt szybki w osądzaniu i demonizowaniu, nadejdzie twój czas na odkupienie lub potępienie. Czerpiemy inspirację z szeregu artystów, którzy nie pasują do miejsca, w którym zwykle zaszufladkowalibyśmy While She Sleeps. Każdy członek wniósł inną perspektywę inspiracji, tak odległą gatunkowo, że pozostawiła nam bardzo dziwny i satysfakcjonujący dźwięk. While She Sleeps będzie nadal trzymać świat w niepewności co do tego, co zrobimy dalej. Nie tylko dla fanów, ale jest to duchowe przedsięwzięcie, które musimy utrzymywać przy życiu, poruszać się i stale się zmieniać. Robimy to strasząc się rzeczami, których nie powinniśmy robić" - mówi Sean Long.
Album został wyprodukowany przez ich wieloletniego współpracownika Carla Bowna i gitarzystę zespołu, Seana Longa. While She Sleeps - w składzie Lawrence 'Loz' Taylor (wokal), Mat Welsh (gitara), Aaran Mckenzie (bas) i Adam Savage (perkusja) - zarejestrowali nowy materiał podczas sesji w Metropolis Studios w Londynie, Treehouse Studio w Chesterfield i własnym Six Audio w Sheffield.
3 lutego zespół wystąpi w Łodzi (Atlas Arena) przed koncertem Architects.
Od czasu debiutu "This Is The Six" w 2012 r. , While She Sleeps rosło w siłę, wraz z przebojem "You Are We", który trafił na listę Top 10 najlepszych utworów. Zespół zyskał uznanie krytyków za ich ostatni album "Sleeps Society". Konsekwentnie przyciągają uwagę na europejskich festiwalach, najbardziej pamiętny był emocjonalny powrót na scenę podczas Download Pilot w 2021 r, set, który The Guardian opisał jako "niezaprzeczalnie najlepszą godzinę Pilota - jeśli nie najlepszą w całej historii Download".