Adam Bałdych i Leszek Możdżer na wspólnej trasie po Polsce

Adam Bałdych i Leszek Możdżer na wspólnej trasie po Polsce

26 stycznia ukaże się niezwykły album "Passacaglia" (wydawca: Imaginary Music) nagrany przez Adama Bałdycha i Leszka Możdżera. Obaj artyści zapowiedzieli wspólne tournee promujące to wydawnictwo.

15.02 Poznań, Sala Ziemi

17.02 Gorzów Wielkopolski, Teatr im. J. Osterwy (sold out)

19.02 Białystok, Opera i Filharmonia Podlaska

20.02 Wrocław, Teatr Muzyczny Capitol

26.02 Warszawa, Teatr Muzyczny Roma

27.02 Gdańsk, Polska Filharmonia Bałtycka

BILETY DO NABYCIA: https://tiny.pl/csj8l 

Adam Bałdych i Leszek Możdżer – dwa najgorętsze nazwiska eksportowe polskiego jazzu, poruszający się na styku muzyki improwizowanej i poważnej, pieczołowicie zakopujący fosę między tymi światami. Po raz pierwszy zagrali razem w Operze Wrocławskiej w 2009 roku, gdzie wykonali wspólnie improwizowaną muzykę do niemego filmu „Skarb rodu Arne” Mauritza Stillera podczas Era Nowe Horyzonty. Na ponowne muzyczne spotkanie czekali ponad dekadę.

Obaj są gruntownie wykształceni, dysponują doskonałą techniką, znakomicie orientują się w jazzowym idiomie, świadomie destylując z niego swój własny język w taki sposób, aby był zrozumiały dla słuchacza. Nie zamykają się w sztywnych ramach i przyjętych konwencjach, otwarcie wychodzą poza schematy zarówno na gruncie kompozycji i wykonania, jak i postrzegania samej muzyki.

„Passacaglia” to album elektryzujący. Tutaj niczym nieskrępowany muzyczny dialog uwodzi już od pierwszych nut. Eksplorując współczesny język sonorystyczny, wypełniony bardzo osobistymi środkami wyrazu, artyści umiejętnie stworzyli szlachetny mariaż dźwiękowy, bardzo komunikatywny w swoim charakterze, ale zaskakujący brzmieniem poprzez użycie szczególnej kombinacji instrumentów: skrzypiec renesansowych, dwóch fortepianów (w strojach A+442 Hz i A+432 Hz) oraz preparowanego pianina. Ta intymna i kameralna formuła prezentuje feerię barw pełną urzekających detali i pomysłowych rozwiązań, żarliwą i klarowną.

Album składa się z piętnastu utworów: od w pełni improwizowanych impresji, poprzez wspólne kompozycje, aż po niepowtarzalne, osobiste interpretacje tematów Erika Satie czy Josquina des Prez.

Bałdych i Możdżer tworzą świat pełen wyważonego piękna wyrażającego się w szlachetnej kameralistyce, ale również piętrzącego się w burzliwych, nasyconych intensywnymi emocjami, improwizowanych dialogach. Ich wymiana muzycznych myśli roztacza charyzmatyczny, choć tajemniczy urok, powstały z połączeniu nieuchwytnej, acz wyczuwalnej pewnością siebie i naturalnej delikatności. Przyzywa muzyczny żywioł, który nie do końca daje się odgadnąć i rozszyfrować...

Komentarze: