Koncert odbędzie się 5 października w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu. Niespełna miesiąc wcześniej, dokładnie 7 września, bydgoska Opera Nova ugości z kolei finalistów 16. Festiwalu „Serca bicie” Pamięci Andrzeja Zauchy.

– Piosenki Andrzeja Zauchy są świetnie skomponowane i w większości mają bardzo dobre, życiowe teksty. Andrzej był znakomitym i oryginalnym wokalistą więc prawie wszystkie jego piosenki to wyzwanie wykonawcze dla wokalistów, a do tego mają duży ładunek emocjonalny – mówi znany polski wokalista Marek Piekarczyk, który będzie jedną z gwiazd październikowego koncertu we Wrocławiu „Wieczór nad rzeką zdarzeń”. Wybitni muzycy zaprezentują podczas niego swoje aranżacje przebojów Andrzeja Zauchy.

– Najciekawszym okresem działalności Andrzeja Zauchy był zespół Dżamble. Byłem ich fanem i nawet udało mi się być na ich dwóch koncertach. Kiedy śpiewał z zespołem Anawa powstało wiele pięknych i mądrych utworów, które dzięki jego ciekawym interpretacjom i niebanalnej barwie głosu, są słuchane w moim domu do dzisiaj i nie chcą się „zestarzeć” – dodaje Piekarczyk.

Wrocławski koncert zapowiada się absolutnie ekscytująco i to nie tylko dlatego, że w tym mieście przeboje Andrzeja Zauchy w ostatnich latach nie były prezentowane. Piosenki, których autorem jest przedwcześnie zmarły Andrzej Zaucha, lubiane są bowiem przez kolejne pokolenia Polaków. – One są po prostu uniwersalne i mówią w niebanalny sposób o sprawach, które zawsze są aktualne i wywołują emocje w słuchaczu – podkreśla Piekarczyk.

Podobnego zdania jest Kasia Moś, która również już nie po raz pierwszy zaprezentuje swoje aranżacje przebojów Zauchy. – To są utwory i dla młodszych, i dla starszych. Myślę, że wielu z nas nawet nie zdaje sobie sprawy, jak wiele z tych piosenek zna. Dlatego nie może państwa zabraknąć na „Wieczorze nad rzeką zdarzeń Andrzeja Zauchy” we Wrocławiu – mówi artystka. Początek koncertu 5 października o godz. 19, a w portalu eBilet.pl już można kupować wejściówki. W trakcie koncertu poza wspomnianymi wokalistami na scenie zobaczymy Natalię Kukulską, Anię Karwan, Ewę Abart, Kubę Badacha, Dodo Jaszczyńską i Pawła Wolsztyńskiego.

Festiwal „Serca bicie” Pamięci Andrzeja Zauchy odbywa się już od wielu lat, a jego tegoroczna edycja jest już szesnastą! Tak, jak każdego roku odbędzie się on w bydgoskiej Operze Nova. – Bardzo się cieszę z faktu, że festiwal odbywa się już od wielu lat i na stałe wpisał się do kalendarza wydarzeń kulturalnych w Polsce. Na scenie Opery Nova swoje umiejętności wokalne prezentowało się na przestrzeni lat bardzo wielu artystów, którzy później stali się znani, choćby Daria Zawiałow, która, nieznana wtedy jeszcze szerszej publiczności, wygrała ósmą edycję festiwalu, a także Ralf Kamiński – mówi Krzysztof Wolsztyński, dyrektor festiwalu.

Oprócz finalistów konkursu, na scenie bydgoskiej opery piosenki Andrzeja Zauchy zaprezentują m.in. Natalia Kukulska, Marek Piekarczyk, Beata Rybotycka i Mietek Szcześniak. Właśnie w trakcie koncertu spośród młodych finalistów festiwalu zostaną wyłonieni laureaci złotej, srebrnej i brązowej nagrody im. Andrzeja Zauchy. O muzykę, podobnie jak podczas koncertu we Wrocławiu, zadba orkiestra kameralna pod dyrekcją Pawła Tomaszewskiego. Organizację festiwalu wspierają Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego i miasto Bydgoszcz.

Koncert we wrocławskim Narodowym Forum Muzyki odbędzie się 5 października, a koncert finałowy 16. Festiwalu „Serca Bicie” Pamięci Andrzeja Zauchy w Bydgoszczy zaplanowany jest na 7 września. Bilety na oba wydarzenia można kupować na platformie ebilet.pl.