Od współczesnych gwiazd metalu po legendy, które wymyślały i zmieniały naszą ukochaną muzykę – mamy miejsce dla wszystkich.
W programie festiwalu witamy Bullet For My Valentine świętujących dwie dekady „The Poison”, I Am Morbid z setem w którym dominuje „Domination”, wielkiego Arthura Browna oraz Signs Of The Swarm.
Bullet For My Valentine
Trudno nie widzieć w Bullet For My Valentine spadkobierców Metalliki czy Iron Maiden, nie tylko w kwestiach czysto muzycznych, ale też dlatego, że Walijczycy, również potrafią z metalową muzyką przekroczyć gatunkowe i środowiskowe granice, dotrzeć do szerokiej publiczności. W przyszłym roku Bullet For My Valentine świętować będą piękny jubileusz, bo od wydania debiutanckiego „The Poison” minęły dwie dekady… i co to była za jazda! Koncert na festiwalu opierał się więc będzie przede wszystkim na materiale z tej porywającej płyty, która sprzedała się w ponad dwóch milionach egzemplarzy.
I Am Morbid – set „Domination”
Dźwięki, które wydobywają się z tego gardła z całą pewnością są chore, jak w nazwie zespołu. I Am Morbid to także obecnie jedyny aktywny spadkobierca bogów death metalu, czyli Morbid Angel – z Davidem Vincentem i Pete’em Sandovalem w składzie. Mamy więc ten głos, tę sekcję rytmiczną, a gitarami władają Bill Hudson i Richie Brown, i robią fantastyczną robotę. Jeżeli macie oczy do patrzenia i uszy do słuchania, szybko zorientujecie się, że będzie to set oparty przede wszystkim na potężnym albumie „Domination”.
Arthur Brown
„Arthur Brown ma głos śmierci” – mówił o nim Bruce Dickinson i przyznawał się do inspiracji („Nigdy się nie dowiesz, ile milionów zarobiłem naśladując ciebie”) zapraszając do wspólnych nagrań. Najpierw na czele The Crazy World of Arthur Brown, później w znakomitym Kingdom Come i solo, 82-letni dziś artysta przesuwał granice muzyki rockowej ku ogniom piekielnym. On pierwszy pomalował upiornie twarz, inspirując całą tę młodzież, Alice Coopera czy KISS, on też eksperymentował z głosem, idąc w kierunku, który później ewoluował we wszystkie formy metalowego krzyku. Staniecie oko w oko z legendą.
Signs Of The Swarm
„IWONTLETYOUDIE” – taki tytuł nosi wydany w tym roku singel kwartetu z Pittsburgha. Nie pozwolą ci umrzeć, by cię dłużej torturować nokautującymi ciosami. Brutalny amerykański death metal, slam, deathcore… jak zwał tak zwał, ważne, że nikt nie jest w stanie oprzeć się temu połączeniu ciężaru i techniki. Zostaliście ostrzeżeni.
Mystic Festival odbędzie się w Gdańsku Stoczni od 4 do 7 czerwca 2025 r.
Na festiwalu wystąpią m.in. King Diamond, Sepultura, In Flames, Bullet For My Valentine, Opeth, W.A.S.P., Apocalyptica, Suicidal Tendencies, Cradle Of Filth, Jerry Cantrell, Exodus, Perturbator, Jinjer, Eagles Of Death Metal, I Am Morbid – “Domination” set, The Crazy World of Arthur Brown, Health, Dark Tranquility, Tiamat, Landmvrks, The Kovenant, Cattle Decapitation, Whitechapel, Death Angel, Polaris, Nile, Alcest, Beherit, Oranssi Pazuzu, Eyehategod, Halocene, Green Lung, Pentagram, Combichrist, Skeletal Remains, Signs Of The Swarm, Cobra The Impaler, Archgoat i Defects.
Więcej informacji i bilety znajdziecie na naszej stronie: www.mysticfestival.pl.
Obecnie w sprzedaży:
Karnety w cenie Early Bird – 799 złotych.
Karnety VIP – 1299 złotych.
Karnety możecie nabyć również za pośrednictwem serwisu eBilet – w ofercie sprzedaż ratalna, kupujesz dziś, płacisz później.
Partnerem festiwalu jest Antyradio.
Organizatorem festiwalu jest Mystic Coalition, sojusz firm o bogatym doświadczeniu na rynku koncertowym, festiwalowym i wydawniczym, w skład którego wchodzą Knock Out Productions, Mystic Production i B90.