Karolina Czarnecka jest "Offline"

Karolina Czarnecka jest "Offline"

"Sieciowego kaca mam, nie mam co ćpać, jestem OFFLINE", czyli najnowszy utwór Karoliny Czarneckiej.

"Offline" to kolejny singiel Karoliny Czarneckiej zapowiadający jej nadchodzącą płytę "Matka", której premiera planowana jest na wiosnę tego roku.

Dla mnie "Offline" to opowieść o zwróceniu się ku jasnej stronie, ale bez negacji tej ciemnej, którą mam w sobie dość mocno rozwibrowaną. Włączenie trybu offline wiążę się z ogromną chęcią bycia z sobą w nagości, w obnażeniu. Początkowo może być to trudne, ale im częściej to praktykuję, tym większe uwolnienie ze schematów czuję. Offline to też dla mnie metafora trzeźwości. - mówi o singlu Karolina.

Słowa do utworu napisane artystka napisała w sierpniu 2020, ale nie tracą one na znaczeniu, a wręcz przeciwnie - tęsknota za byciem w trybie offline jest coraz większa. Czarnecka już od jakiegoś czasu porusza tematykę sieci i zastanawia się jak pływać w tej rzece żeby nie dać się złapać. "Offline" to metafora, która odnosi się nie tylko do świata internetu, to piosenka opowiadająca o wyłączeniu się z trybu działania za wszelką cenę, o odpuszczeniu i odcięciu się od nadmiernych bodźców, impulsów, toksyn. Utwór ten rezonuje z poprzednim singlem "JOMO" (Joy of missing out) oraz z "Harvesterem", który jest jednym z symboli sieci.

Za muzykę do singla "Offline" odpowiadają, poza Karoliną Czarnecką, Marcin Wyppich, Marcin Żabiełowicz, Nela Gzowska, a dodatkowo za produkcję - Łukasz Palkiewicz (Szatt) oraz Zuzanna Ossowska (OS.SO).

Komentarze: