Zespół My Morning Jacket udostępnił swój energiczny singiel „Squid Ink", który jest dostępny na wszystkich serwisach streamingowych.

Do utworu  powstał psychodeliczny i wizualnie przykuwający uwagę teledysk.

„Ideą stojącą za "Squid Ink" jest to, że niektórzy ludzie niosą ze sobą negatywne emocje, które wypełniają pomieszczenie jak kałamarnica strzelająca atramentem do wody" - mówi James, zauważając, że piosenka powstała podczas jamu w piwnicy z Hallahanem. „Chodzi o próbę wydostania się z tych mętnych wód poprzez wiarę w siebie, a kiedy Patrick i ja jammowaliśmy, wpadłem na pomysł, aby zaśpiewać część refrenu naprawdę nisko - prawie jak nałożenie brody na twarz wokalu".

„Squid Ink" to drugi utwór z niedawno ogłoszonego nowego albumu "is" My Morning Jacket, który ukaże się 21 marca nakładem ATO Records. Jest to 10. album studyjny zespołu i pierwsza pełnowymiarowa nowa kolekcja od ponad trzech lat. Krążek został wyprodukowany przez trzykrotnego zdobywcę nagrody GRAMMY® Brendana O'Briena (Bruce Springsteen, Pearl Jam), a w zeszłym miesiącu zwiastował go porywający singiel „Time Waited".

Oficjalny teledysk, wyreżyserowany przez znanego fotografa/filmowca Danny'ego Clincha i zawierający nowe nagrania z występów przeplatane archiwalnymi zdjęciami z całej historii zespołu, jest już dostępny na YouTube. W zeszłym grupa gościła w programie "Jimmy Kimmel Live!" i wykonała „Time Waited".

Wyprodukowany przez trzykrotnego zdobywcę nagrody GRAMMY® Brendana O'Briena (Bruce Springsteen, Pearl Jam) krążek jest dziesiątym studyjnym albumem zespołu i pierwszą nową płytą od trzech lat. Ogłoszeniu towarzyszy  porywający singiel „Time Waited". Oficjalny teledysk wyreżyserowany przez Danny'ego Clincha, zawiera nowe nagrania z występów przeplatane archiwalnymi zdjęciami z całej historii zespołu. Piosenka miłosna na wieki wieków, nasycona w równym stopniu i tęsknym uznaniem wewnętrznej kruchości miłości, „Time Waited" wyłoniła się z próbki urzekającej partii fortepianu wyjętej z zaginionego klasycznego albumu wirtuoza Buddy'ego Emmonsa, Emmons Guitar Inc.

W dużej mierze nagrany w Henson Recording Studios w Los Angeles, My Morning Jacket odchodzi od swojego typowego podejścia do samodzielnej produkcji, współpracując z wielokrotnym zdobywcą nagrody GRAMMY® Brendanem O'Brienem, jednym z najbardziej cenionych producentów w muzyce rockowej. Dla Jamesa - który wyprodukował lub współprodukował wszystkie albumy studyjne grupy od czasu ich debiutu :The Tennessee Fire" z 1999 r. - decyzja o współpracy z O'Brienem wynikała z nowo odkrytej chęci otwarcia się i zaangażowania zewnętrznej siły twórczej w kształtowanie niespokojnie pomysłowej, ale zniuansowanej formy psych-rocka My Morning Jacket.

„Do tej pory nigdy nie byłem w stanie odpuścić i pozwolić komuś innemu kierować statkiem" - mówi James. „To było prawie jak doświadczenie poza ciałem, aby wycofać się i oddać kontrolę komuś, kto jest o wiele bardziej doświadczony i nagrał o wiele więcej płyt niż my, ale w końcu mogłem cieszyć się tym procesem może bardziej niż kiedykolwiek wcześniej".

Przez ponad 25 lat My Morning Jacket osiągnął niezwykle rzadki wyczyn w świecie rock'n'rolla - podtrzymując ugruntowaną spuściznę kulturową, jednocześnie zachowując ciekawość i twórczy głód swoich najwcześniejszych dni. W monumentalnym kroku dla pięcioosobowego zespołu z Louisville w stanie KY - wokalisty/gitarzysty Jima Jamesa, basisty Toma Blankenshipa, gitarzysty Carla Broemela, perkusisty Patricka Hallahana i klawiszowca Bo Kostera - po raz kolejny poszerzają granice swojego brzmienia i wznoszą swój kunszt na niespotykane dotąd wyżyny. Rezultatem jest być może najbardziej mistrzowsko zrealizowane dzieło zespołu, które jest w pełni oddane swojej wierze w muzykę jako kanału dla wszelkiego rodzaju objawień.

List utworów "is" :

1. Out In The Open
2. Half A Lifetime
3. Everyday Magic
4. I Can Hear Your Love
5. Time Waited
6. Beginning From The Ending
7. Lemme Know
8. Squid Ink
9. Die For It
10. River Road