
Po długiej przerwie od wydania ostatniego singla „MAZZY STAR”, artystka prezentuje osobisty utwór i hymn dla tych, którzy nadal wierzą w bohaterów.
Porusza temat wewnętrznej tęsknoty za kimś, kto uratuje ją z opresji niczym superbohater – mimo dorosłości, niezależności i zbudowanego wokół siebie pancerza. To szczere wyznanie o potrzebie bezpieczeństwa, bliskości i nadziei na to, że nawet w poplątanych relacjach ktoś może stać się naszym bohaterem.
„POLSKI SPIDERMAN” łączy nowoczesną, miejską produkcję z sensualnością. Julia Pośnik zawiera w utworze emocjonalne wołanie – o obecność, o relację, o kogoś, kto będzie „24/7”. To popowy manifest wrażliwości, który może rezonować z każdym, kto kiedykolwiek poczuł się rozdarty między emocjonalną niezależnością, a potrzebą bliskości.
„Polski Spiderman” to piosenka, która powstała z bardzo osobistego miejsca. Dorastając, chłonęliśmy historie o bohaterach – o kimś, kto pojawi się w odpowiednim momencie, weźmie za nas odpowiedzialność i sprawi, że poczujemy się bezpieczni. Dziś rzadko się do tego przyznajemy. Wstydzimy się marzyć o czymś tak „naiwnym”, bo przecież mamy być niezależni, silni, niepotrzebujący nikogo. Ale prawda jest taka, że ta tęsknota wciąż w nas żyje. Ta piosenka jest o tym momencie, w którym zaczynamy ją słyszeć – mimo dorosłości, racjonalności i całego emocjonalnego dystansu, który nauczyliśmy się budować wokół siebie.
-- mówi o utworze Julia.
„POLSKI SPIDERMAN” to coś więcej niż piosenka – to opowieść o nas wszystkich, którzy czasem w ciszy czekamy na swojego bohatera.