Sensacyjna wiadomość o powrocie Black Sabbath w pierwotnym składzie okazała się nieprawdziwa. Gitarzysta, Tony Iommi zdementował te doniesienia. Wiadomość obiegła (wczoraj) największe muzyczne portale na świecie, w tym polskie.
- Przykro mi, iż pewien dziennikarz z Birmingham, któremu ufałem, zamieścił informację nawiązującą do naszej rozmowy z czerwca, a na dodatek spreparował ją tak, jak byśmy rozmawiali wczoraj - napisał gitarzysta w oficjalnym oświadczeniu. - (...) Za sprawą internetu wiadomość obiegła świat i została uznana za oficjalną, tymczasem to bzdura. Mam nadzieję, że ten dziennikarz nacieszył się swoimi 15 minutami sławy, bo moim kosztem więcej jej nie zazna. Drodzy koledzy - Ozzy, Geezer, Billy - przepraszam Was, powinienem być mądrzejszy.
Cały komunikat można znaleźć na stronie muzyka.
Ostatnie studyjne dzieło Black Sabbath nagrane w składzie Ozzy Osbourne, Tony Iommi, Geezer Butler, Bill Ward to "Never Say Die!" z września 1978 roku.