Red Fang wystąpi 31 marca w klubie Basen. Koncert odbędzie się w ramach trasy promującej najnowszy album grupy „Whales and Leeches”, który ujrzy światło dzienne już 15 października. Nowa płyta wydana zostanie przez słynne Relapse Records i jak zapowiadają sami członkowie zespołu, będzie to epicki krążek dla fanów gitarowego rozpędzonego rocka.
Red Fang obraca się w stylistyce szeroko pojętego stoner-rocka, a ich muzykę charakteryzują olbrzymie ilości spontaniczności i luzu. Dwie poprzednie płyty zaskakiwały chwytliwością i szczerą rockową energią. Nie bez powodu bardzo szybko zainteresowała się nimi tak duża wytwórnia jak Relapse Records. Red Fang znany jest także ze swoich zabawnych i pełnych absurdu teledysków w reżyserii Whiteya McConnaughy’ego.
Powiększający się koncertowy dorobek zespołu, w tym występy obok takich kapel jak Saint Vitus, Crowbar czy Helmet, stawiają ich coraz wyżej w hierarchii stonerowego grania.
Na koncercie w klubie Basen towarzyszyć będą im dwa inne amerykańskie zespoły. Pierwszy z nich – The Shrine będzie promować swój ostatni album „Primitive Blast” z 2012 roku, który łączy ze sobą hard rockową energię z thrash metalową prezencją sceniczną. Występy u boku Graveyard, Kyuss Lives! czy Pentagram pozwoliły zdobyć zainteresowanie szerszej publiczności, a ich debiut z 2010 roku wyprodukował sam Chuck Dukowski z legendarnego Black Flag.
Kolejny formacja – Lord Dying przyjedzie także z nową płytą wydaną w tym roku i zaprezentuje smolisty i ciężki sludge metal w duchu Rwake, Conan czy Shrinebuilder. Debiut „Summon the Faithless” wydany przez Relapse to mocny kandydat na płytę, którą wielu fanów doom i sludge metalu na pewno się zainteresuje.