4 grudnia zapraszamy do Klubu Stodoła na mocną dawkę kwaśnego rock’n’rolla. Przygotujcie się na zdarte gardła i podeszwy – na scenie wystąpi Acid Drinkers! Hasłem przewodnim tegorocznej trasy jest Black is my colour.
Acid Drinkers to zespół rock’n’rollowy założony przy butelce taniego wina w Poznaniu w 1989 r. Pełnoletni, a nawet dojrzały, będący w rewelacyjnej formie nieprzerwanie od 23 lat. Panowie psują robotę Kazimierzowi Wielkiemu – zastają miasta murowane, a zostawiają zgruzowane. Objechali Polskę wzdłuż i wszerz grając ok. 1000 koncertów. Wiele z nich dziesiątki tysięcy fanów pamięta do dziś. Dali się również we znaki zagranicą - gdyby nie problemy wizowe 20 lat temu, mogliby być dzisiaj głównym towarem eksportowym Polski. Ich popularność wyszła daleko poza scenę stricte metalową. Kwasożłopy to 4 osobowości, które wchodzą w skład dobrze naoliwionej i rozpędzonej maszyny. Titus – lider, wokalista i basista – obdarzony niezwykłą charyzmą, każdy występ doprawia poczuciem humoru; Popcorn – gitarzysta – prawdopodobnie jeden z największych wirtuozów gitary nad Wisłą; Ślimak – perkusista – wybrany Najbardziej Inspirującym Perkusistą Wszechczasów w Polsce; Jankiel – gitarzysta – muzyczny geniusz, w zespole od 3 lat. Byli członkowie zespołu to Litza (współzałożyciel), Perła, Lipa i śp. Olass (zmarły w 2009 roku).
Acid Drinkers mają na koncie 15 płyt. Są skuteczniejsi niż piłkarska reprezentacja Hiszpanii – z każdej gali Fryderyków na którą są zaproszeni wychodzą z przynajmniej jedną statuetką. W 2011 rozbili bank wynosząc ich aż 4 – m.in. za Przebój i Grupę Roku. Kwasożłopy kują metal i krzeszą iskry i nic nie zapowiada by mieli poprzestać. W zeszłym roku Acid Drinkers wydali album La Part Du Diable, który promowali na kilkudziesięciu koncertach dla tysięcy fanów. Ci jednak nigdy nie mają dość, dlatego tej jesieni i zimy szykuje się powtórka z rozrywki.
Okazja, by pokazać, że czerń to również Wasz kolor, nadejdzie 4 grudnia w Klubie Stodoła!