Peter J. Birch, „nieślubne dziecko Boba Dylana i Joni Mitchell”, 1 grudnia wystąpi w Firleju z zespołem złożonym ze znanych polskich muzyków. Oddaj się alternatywnemu folkowi 22-latka, który szturmem wdarł się na scenę wielkich festiwali!
Oto historia prawdziwa! Zagrali pierwszą próbę. Kilka dni później zagrali pierwszy koncert! W Krakowie, dla kilkuset osób – podczas juwenaliów. Tuż po pierwszym koncercie zostali zaproszeni na Opener Festival do Gdyni. Dzień po tym zaproszeniu, mając na koncie jeden występ, przyszło zaproszenie na OFF Festival Artura Rojka. Później odezwali się Słowacy z Poke Festival... i tak rozpoczęła się ta historia. Wszystko dotyczyło kapeli, która miała jeden koncert i trzy próby na koncie! Grają alternatywny folk, american country, szeroko pojęte indie. Grupę tworzą muzycy znani z alternatywnych grup – takich jak Happy Pills, Silver Rocket, Let The Boy Decide, Blue Raincoat czy Turnip Farm.
Peter J. Birch naprawdę nazywa się Piotr Jan Brzeziński. Pochodzi z Wołowa, miasta położonego na Dolnym Śląsku. Koncertował w miastach i miasteczkach na terenie całej Polski, ale też zagranicą – we Włoszech, w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Holandii, Czechach, na Litwie, Słowacji oraz Łotwie. Łącznie może pochwalić się ponad dwusetką występów, a ma raptem 22 lata!
Zespół zaprezentuje materiał z albumu Petera „When The Sun’s Risin’ Over The Town”. Płyta została wydana w styczniu (nakładem Borówka Music) i zebrała świetne recenzje:
Peter sprawnie porusza się w ramach obranej estetyki. Czuje folk. Ma go w genach! Może to nieślubne dziecko Boba Dylana i Joni Mitchell? – Angelika Kucińska, „Przekrój”
Kapitalnie stopniuje napięcie i buduje nastrój. Aż trudno uwierzyć, że ten kawał dojrzałej muzyki nagrał chłopak, który ma dwadzieścia parę lat. – Robert Sankowski, „Gazeta Wyborcza”
Mamy do czynienia z 40 minutami przemyślanej, pięknej muzyki, z 11 kompozycjami z charakterem, będącymi świadectwem dojrzałości młodego Piotra Brzezińskiego i jego dużej samoświadomości. – Jerzy Gibadło, portal „T-Mobile Music”