3 maja 2014 roku pod znakiem kultowego klubu muzycznego Katofonia ukaże się pierwszy długogrający album formacji Sold My Soul. Po wydaniu w 2012 roku promocyjnej epki z 5 nagraniami, przyszedł czas na pełnowymiarową płytę. Album zawiera 12 utworów, w tym 3 w języku polskim.

Zespół nie ukrywa swoich fascynacji muzycznych i na płycie słychać dość wyraźnie wpływy Free, Led Zeppelin czy wczesne Humble Pie.  Zamiłowanie do muzyki końca lat 60-tych czy początku 70-tych jest bardzo wyraźne w tych 12 utworach. Nie odkrywa się w tej twórczości niczego nowego, a jednak powiało świeżością i oryginalnością. Świetne kompozycje, moc gitarowych riffów, nieprzeciętne wokalne umiejętności..to wszystko sprawia, że tego materiału słucha się z przyjemnością. Płyta zaczyna się od mocnego uderzenia, bowiem pierwsze dwa utwory to potężna dawka rockowego grania. Singiel promujący płytę „Teraz albo nigdy” brzmi nieco inaczej niż pierwsze utwory, jakby znajomo, wpada w ucho, zostaje w pamięci i chyba o to chodziło. Kolejne kompozycje są bardzo różnorodne. Nie brakuję zmian tempa, ballad i nastrojowych klimatów. Płyta pięknie wybrzmiewa do końca i tworzy całość. Na koniec mamy dość ciekawy bonus track, który odbiega nieco stylistycznie od całości materiału, jednak swoją mocą porywa słuchacza i daje porządnego kopa.

Ogólnie bardzo ciekawa propozycja dla wytrawnego miłośnika rockowych dźwięków. I dowód na to, że rock’n’roll ma się całkiem nieźle w naszym kraju.

Sold My Soul – „Sold My Soul”
Premiera – 03/05/2014

Wydawnictwo I dystrybucja – Katofonia
www.soldmysoul.pl