Nowy teledysk LemON

Nowy teledysk LemON

„AKE” to najnowszy singiel  zapowiadający drugi album zespołu, który ukaże się jesienią 2014 roku! Teledysk powstał  kilka dni temu w Cudzie nad Wisłą w Warszawie. W teledysku wystąpili przyjaciele oraz fani zespołu.

„Wszyscy pytają mnie, co oznacza tytuł ,,AKE"... Zacznę od teorii: słowo ,,AKE"  oznacza w języku suahili ,,jego"... Czyli ,,AKE" to jest coś, co jest jego...  jest to coś, co czuje w danym momencie... ,,AKE" to utwór o wolności i dążeniu do niej... dlatego wybrałem dla niego tytuł, który nie budzi żadnych wcześniejszych skojarzeń, nie tworzy żadnych ram i ograniczeń. Tytuł, który po prostu JEST... Który oddaje to, co czuliśmy, kiedy go tworzyliśmy... A czuliśmy ciepłe powietrze, wiatr, uśmiech... Wypłynął z naszego serca i z promieni słońca po długiej zimie. Ten pęd do wolności jest obecny wszędzie w ,,AKE", w tekście, w moich swobodnych zaśpiewach, w przestrzennych gitarach, w czystych dźwiękach fortepianu, w lekkich jak piórko bębnach, w skrzypcach, które śpiewają jak poranne ptaki... W teledysku też to wszystko jest mocno wyczuwalne”

- mówi Igor Herbut.
Zdjęcia do klipu trwały kilkanaście godzin i choć nad realizacją zebrały się czarne chmury, obyło się bez problemów. W dniu kręcenia poziom wody w Wiśle osiągnął stan alarmowy, przez co z godziny na godzinę znikała m.in. plaża, na której kręcono ujęcia. Ostatecznie zdjęcia, a właściwie trwającą do drugiej w nocy imprezę, w którą przemienił się plan teledysku, zakończyła występująca z progów rzeka, która zgasiła ognisko.

Do udziału w klipie zespół LemON zaprosił swoich fanów, którzy przyjechali nawet ze Szczecina. Jeden z nich zrobił zespołowi niezwykłą niespodziankę i przyniósł na plan 1000 żurawi origami, które są motywem przewodnim klipu. Dlaczego żurawie?
- Japończycy wierzą, że jeśli złożysz z papieru 1000 żurawi, spełni się Twoje marzenie. Myślę, że mają rację... Bo z marzeniami jest tak, że spełniają się, jeśli tak bardzo nam na nich zależy, że pomagamy im się ziścić... Aha... i byłbym zapomniał... ,,AKE" po hawajsku oznacza ,,pragnę" - tłumaczy lider zespołu LemON.
Niespodziankę LemONowi zgotowała także pewna rodzina, która sprezentowała zespołowi zabytkowy fortepian, który możemy oglądać w ,,AKE".
W teledysku wystąpił także przyjaciel Igora Herbuta - aktor Alan Andersz.
Utwór ,,AKE" jest pierwszym, który powstał w nowym składzie. Niedawno do Igora Herbuta, basisty Piotra Kołacza, skrzypka Andrzeja Olejnika i klawiszowca Piotra Walickiego, dołączyli gitarzysta Piotr ,,Rubens" Rubik oraz perkusista Tomasz ,,Harry" Waldowski.

Reżyserem teledysku ,,AKE" jest Jan Kępiński.

Komentarze: