Londyn, Glasgow, Manchester, Zurych, Kolonia, Antwerpia, Arnhem, Berlin, Buffalo, Charlotte, Albany, Uncasville, Boston, Montreal, Nowy Orlean, San Antonio, Las Vegas, Glendale, San Jose, Los Angeles, Kópavogur, Auckland, Portland, Houston, Dallas, Nashville – to lista niektórych w stu procentach wyprzedanych koncertów Justina Timberlake`a.
Śmiało można powiedzieć, że ten rok należy do amerykańskiego artysty. Jego światowa trasa koncertowa jest wielkim hitem. Nawet jeśli na wiele koncertów można jeszcze kupić bilety, to nie ma ich wiele. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Gdańska – do nabycia zostały ostatnie wejściówki i należy pospieszyć się z ich zakupem. Co ciekawe, artysta dla swoich polskich fanów ma niespodziankę. Przed jego występem na PGE ARENIE... pojawi się support.
Będzie nim DJ Freestyle Steve – to amerykański dj, który dużą popularność zdobył dzięki występom w klubach w Miami. Został dostrzeżony przez management Justina Timberlake`a i zaproszony do współpracy w związku z tegoroczną trasą koncertową. Ten wybór zbiera bardzo pozytywne recenzję. Steve jest także oficjalnym dj`em Timbalanda, a także występuje dla gwiazd lig NBA i NFL. Przydomek “Freestyle” otrzymał od swojego późniejszego przyjaciela i prawdziwej legendy DJ`a Uncle Al. Urodził się i dorastał w Miami. To właśnie tam zdobywał początkowo największą popularność. Teraz jest znany w całym USA. Nowych fanów zyskuje także stopniowo w Europie.