Producent Salaam Remi zapewnia, że z pośmiertnymi nagraniami Amy Winehouse nie będzie tak, jak miało to miejsce w przypadku Tupaca.
5 grudnia ukaże się album "Hidden Treasures" zawierający dwanaście kompozycji zarejestrowanych przez wokalistkę, na różnych etapach kariery. Remi twierdzi, że nie będzie to jednak początek serii wydawnictw. - To nie będzie casus Tupaca - podkreśla, nawiązując do siedmiu studyjnych płyt, które ukazały się po śmierci rapera.
Za dobór utworów na "Hidden Treasures" odpowiedzialni są dwaj producenci - Mark Ronson i właśnie Remi, którzy mieli okazję pracować z wokalistką.
Angielka zmarła 23 lipca 2011 roku. Na jej dorobek składają się dwa longplaye "Frank" (2003) i "Back to Black" (2006).