Już w najbliższą sobotę, 28 czerwca, Ryba And The Witches zagra w Sopocie (Teatr na Plaży), w ramach Nowego Męskiego Grania. Prawie 19 tysięcy oddanych głosów, ponad 52 tysiące odtworzeń piosenek Artystów biorących udział w konkursie wyłoniło finałową 10tkę. Laureat będzie występował, z pozostałymi muzykami, podczas całej trasy Nowego Męskiego Grania 2014. Trzymamy mocno kciuki za Ryba And The Witches.
Zespół został zaproszony do studia Dzień Dobry TVN, gdzie zagrał „Looking At The Past”, a w lipcu zagra podczas Festiwalu Jarocin. Coraz częściej dziennikarze muzyczni wypowiadają się na ich temat. Poniżej wypowiedź Hirka Wrony.
"Wielka przyjemność ze słuchania debiutanckiej płyty poznańskich kolegów z Ryba And The Witches. W ich przypadku debiut to niewłaściwe słowo. Wszyscy są bowiem doświadczonymi i znakomitymi muzykami. I to słychać! We trójkę potrafią do maksimum wykorzystać potęgę - z jednej strony - "żywego" grania, a z drugiej osiągnięć elektroniki. Jeżeli do tego dołożymy melodyjne kompozycje, świetne aranżacje - momentami nawiązujące do złotego okresu nowej fali z lat 80, kapitalne wokalizy Bartka i dzikie granie na perkusji przez Rybę - to mamy piekielnie udane wydawnictwo! Gitar ile potrzeba, dźwiękowej ściany - ile potrzeba, plastikowa perkusja brzmi chwilami tak cudownie archaicznie, że aż ciarki po plechach przechodzą. Ryba gra na bębnach z takim szaleństwem jakby wypuścili go na wolność po rocznej izolacji! Ale jak gra! Gitarowe smaczki Wojtka dodają cholernej adrenaliny do całego projektu. O wokalu Bartka - wspominałem. Chwilami przypomina to The Stranglers, momentami Jesus And Mary Chain, w innym fragmencie Nine Inch Nails. Ale to tylko skojarzenia piszącego. Słychać, że w tym projekcie nie ma parcia na szkło tylko jest fantastyczna siła podzielenia się swoja pasją tworzenia muzyki. Mnóstwo melodii! Gdyby ktoś powiedziałby mi, że coś może mnie jeszcze w tym roku zaskoczyć na polskim rynku - nie uwierzyłbym. Tymczasem ... Ryba And The Witches naprawdę dają radę! Jeżeli ktoś nie słyszał to bardzo polecam!" – Hirek Wrona