Aż trudno uwierzyć, ale od kilku ostatnich płyt 74-letni Bob Dylan nagrywa albumy, uznawane za najlepsze w swojej karierze – takie, którymi podnosi poprzeczkę na wysokość niedostępną dla innych artystów.
Najnowszy, ukazujący się właśnie 36. album barda „Strangers In The Night” to kolekcja przebojów z lat 40-60-tych ub. wieku znanych m.in. z wykonań m.in. Franka Sinatry, Billie Holiday czy Frankie Laine.
Nagranych w unikalny, bo zaaranżowany na 5-cio osobowy zespół, rejestrowanych czasem nawet za pierwszym podejściem, bez poprawek. Wyprodukowany przez Jacka Frosta album zgarnia rewelacyjne recenzje nie tylko po obu stronach Atlantyku - Mojo (5/5 gwiazdek), Uncut (9/10 gwiazdek), Rolling Stone (5/5 gwiazdek) - ale i w Polsce przypadł do gustu recenzentom opiniotwórczych mediów:
„Co tu dużo mówić, mamy do czynienia z arcydziełem. (…) Dylan znów nas zaskakuje (…), dawne hity brzmią w jego wykonaniu jak coś nieodkrytego” – M. Pęczak, POLITYKA
„To wyznanie miłosne, jakie Dylan czyni całemu katalogowi piosenek znanemu jako ‘Great American Songbook’. (…) Chce przywrócić dawną klasykę do życia, dlatego numery z ‘Shadows In The Night’ przepisał na własną estetykę”.- R. Sankowski, GAZETA WYBORCZA
Poniżej garść cytatów z międzynarodowej prasy wychwalającej nowe dzieło Dylana.
Subtelnie prowokujące i przekonywujące… przypominają grobową ciszę przydrożnego baru. I to właśnie w tej ciszy zaskakuje głos Dylana. Jego skupienie i dykcja przywołują równowagę i klarowność jego utworów z lat 60., z jego ekscentrycznie rytmiczną cierpliwością w sposobie, w jakim przedłuża słowa i dźwięki ponad słabo zaznaczonym tempem. To nie jest zwykłe podśpiewywanie - to budowanie napięcia.” – ROLLING STONE
„Sposób w jaki Dylan śpiewa na Shadows jest najlepszym jaki mogliśmy usłyszeć w ciągu ostatnich lat – niezależnie czy mówimy o nagraniach w studio czy występach na żywo. (…) Wiele z utworów porusza tematy typowe dla jesieni życia: wspomnienia wieku, kiedy liczyły się tylko rzeczy materialne, aż po utwory, które dotyczą śmiertelności. Nie oznacza to, że ta płyta jest rozpaczliwym tchnieniem, wręcz przeciwnie - jest orzeźwiającą, ponadczasową eksplozją, która mówi więcej o życiu niż o śmierci.” – MOJO
„ To może być najłatwiejszy do polubienia album Dylana od czasu Time Out of Mind. Jest on niewątpliwie kandydatem do przyłączenia się do kolekcji najważniejszy albumów gwiazd rocka, stawiających czoła utartym standardom (…) Frank Sinatra śpiewał te piosenki przed nim, a on mimo wszystko zrobił to na swój sposób - i to z olśniewającym efektem.” – THE GUARDIAN
„Shadows In The Night to naprawdę wspaniały album – to dźwięki starszego człowieka układającego swoje wspomnienia: stracone miłości, żale, triumfy oraz wyblakłe nadzieje, a wszystko to wśród niepokojących elektrycznych instrumentacji. Z dreszczykiem emocji, gorzko-słodki, hipnotyzująco poruszający i pokazujący najlepszy śpiew Dylana od 25 lat. To zdecydowanie nadzwyczajna płyta.” – THE TELEGRAPH
„Nowe nagrania Dylana w jego mistrzowskiej interpretacji to powód do świętowania. Prawdziwa troska i wiedza jaką wnosi do amerykańskiej tradycji pop tymi słowami i muzyką – to coś wspaniałego.” – USA TODAY
Płyta Boba Dylana jest już w sprzedaży cyfrowej (m.in. w serwisie iTunes), na płycie CD i winylu (z dołączoną plytą w formacie CD). W przyszłym tygodniu album trafi do serwisów streamingowych. Aktualnym singlem z płyty jest piosenka znana z repertuaru Franka Sinatry - „Stay With Me”.