Wrocławscy Glam metalowcy z Nasty Crue przygotowali nowy teledysk - tym razem wzięli na warsztat utwór "Love At Backdoor". Jesienią zeszłego roku dyżurni "glamowcy" w kraju zakończyli trasę Rock 'N' Roll Nation Tour 2014 obejmującą Polskę i Niemcy.
Najnowszy utwór promujący zespół nie pochodzi jednak z debiutanckiej płyty Rock 'N' Roll Nation, a z czasów początków kariery. Został odświeżony i zaprezentowany oficjalnie wraz z teledyskiem dopiero po pięciu latach. "Wybraliśmy ten utwór, gdyż jest on naszym koncertowym hymnem obecnym na prawie każdym występie od początku istnienia Nasty Crue. Łatwo wpada w ucho, a refren śpiewają wszyscy już przy pierwszym spotkaniu" - wyznaje Mintay69, perkusista.
Załoga Nasty Crue stawia na rockową rozrywkę w odważnym stylu. Najmłodszy członek zespołu Shuffle McRoyal wspomina pierwsze spotkanie z Nasty sprzed roku: "Przerysowany image Hair-metalowców, dużo melodii, zabawny tekst i pikanteria - takie skojarzenia budził we mnie zespół Nasty Crue". "Wideoklipem Love At Backdoor chcemy podsumować pierwsze pięć lat działalności zespołu. Nie chodzi o wspominki, a atmosferę towarzyszącą nam przez te "różowe" lata." - podsumowuje Jon JJ Jondresen, wokalista. "To były szalone czasy" - dodaje tajemniczo Paulie Skorvensen, basista.
Wśród urodziwych modelek biorących udział w projekcie warto wspomnieć o występującej w odważnych scenach "polskiej Angelina Jolie" - Agnieszce Orzechowskiej. Zespół zaznacza, że wideoklip należy traktować z przymrużeniem oka i odradza oglądanie go osobom pruderyjnym.
Miksem oraz masteringiem singla "Love At Backdoor" zajął się znany w świecie nowoczesnego Hair-metalu gitarzysta, Casey Jones z Australii. Współpracował on m.in z De La Cruz. Autorami muzyki są poprzedni basista Nasty Crue: Tomasz Błażej Targosz(Grzegorz Kupczyk i CETI) oraz Łukasz Targosz (ex-Crystal Viper).