Jeżeli istniałyby zakłady, w których można by obstawiać, co stanie się hitem za kilka miesięcy – grupa Life Of Dillon zajęłaby w nich teraz pierwsze miejsce. Ich numer „Overload” to kandydat większości zagranicznych serwisów muzycznych na jeden z przebojów roku 2015.
Wnosząc „beztroskie klimaty do muzyki elektronicznej” czyli po prostu łącząc elementy akustyczne z elektroniką, brazylijskie trio pnie się już po listach przebojów w obu Amerykach, podbija YouTube (pół miliona odtworzeń pseudo-video), wpada w ucho już po jednym przesłuchaniu i zostaje w głowie na długo.
Czyżby Life Of Dillon (pochodzący z Brazylii David Keiffer oraz bracia Joe i Robert Griffith) znaleźli złoty środek między muzyką taneczną i akustycznym popem? Nazywają się tak na część szalonego znajomego ze swoich stron rodzinnych, a charakterystyczne brzmienie wypracowali w studiach nagraniowych w Londynie gdzie podpisali kontrakt z managementem m.in. formacji The Chainsmokers. „Overdrive” już jest jednym z ulubionych kawałków opiniotwórczych blogerów i muzycznych portali amerykańskich i to tylko kwestia czasu, kiedy podbiją Europę a także resztę świata. Żeby nie było, że nie uprzedzaliśmy!
Tego lata Life Of Dillon występować będą przed Meghan Trainor podczas jej amerykańskiej trasy koncertowej.