Ian Rooth - były uczestnik pierwszej polskiej edycji The Voice of Poland postawił na karierę zagraniczną i udało się. W kwietniu dostał się do międzynarodowego konkursu muzycznego Aim2Fame i wyjechał na dwa miesiące do Hiszpanii. Tam pod okiem najlepszych fachowców branży rozrywkowej razem z innymi uczestnikami szkolił śpiew i taniec.
Każdego tygodnia jury programu eliminowało cztery osoby. Rooth bardzo się spodobał i doszedł do finału. Znalazł się tam z 9 innymi uczestnikami z całego świata ale to właśnie z Bruno Carrasco (Hiszpania), Gerardo Retana (El Salvador) pseud. "Gary Retana", Ricardo Leiva (Gwatemala) pseud. "Ricky Leiva" wygrał międzynarodowe show. Z czwórki chłopaków na początku września stworzono zespół o nazwie West Avenue. Nagrali single promującego ich debiutancką płytę i przygotowują się do ich wydania. Obecnie każdy z nich jest w swoim kraju, aby przygotować się na wyjazd do Szwecji i Los Angeles, gdzie będą pracować nad autorskim materiałem skomponowanym specjalnie dla nich a następnie ruszą w trasę koncertową.
- Ian podpisał kontrakt na pięć lat z Nexar Artist. Płyta w przygotowaniu a teksty piszą dla nich ludzie z teamu Red Ona, który odpowiada za największe światowe hity m.in Lady Gagi, Pitbulla czy Jennifer Loopez. Nad choreografią i stroną wokalną tras koncertowych czuwają Jaquel Knight i Jason Woods, którzy na co dzień pracują m.in., z Beyonce i z którą stworzyli niezapomniany występ na Super Bowl Half Time Show w 2013 roku. Zapowiada się wielka kariera naszego rodaka. Tego jeszcze nie mieliśmy.- opowiada menadżer, Ian Rootha, Aldona Wleklak.