Letters From Silence wracają! Singiel “Suitcase Home” zwiastuje kolejny album zespołu

Letters From Silence wracają! Singiel “Suitcase Home” zwiastuje kolejny album zespołu

Bogatsi o sekcję rytmiczną, nowe doświadczenia i świeże spojrzenie, singlem "Suitcase Home" zapowiadają nową płytę.  Po dwóch latach intensywnego zaangażowania w inne projekty (Stardust Memories, Henry David's Gun, Nocny Supersam, The Lumberjack,  Frozen Lakes) Wawrzyniec Dąbrowski i Maciej Bąk zapowiadają kolejny długogrający album Letters From Silence.

Płytę zwiastuje singiel "Suitcase Home": mroczna, utrzymana w klimacie detektywistycznej powieści z lat 50­tych, historia mężczyzny, który nieustannie pozostając w drodze, całe swoje życie zamyka w jednej, podręcznej walizce.

Do gitarowego duetu dołączają basista Filip Jurczyszyn (Natalia Przybysz, Skubas) oraz perkusista Kamil Falkor.

Dopóki czuliśmy, że formuła duetu się spełnia i drzemie w niej potencjał, konsekwentnie w niej trwaliśmy. Rozbudowanie składu okazało się być jednak nieuniknionym krokiem na drodze muzycznej ewolucji. Poza oczywistym poszerzeniem palety brzmieniowej, nie bez znaczenia okazał się fakt swoistego rodzaju wymiany energetycznej pomiędzy członkami zespołu -  ­ tłumaczą założyciele projektu.

Sekcja rytmiczna, daleka od klasycznych rozwiązań znanych z rockowych składów, wnosi nową jakość do muzyki Letters From Silence. Oszczędne, głębokie rytmy Kamila Falkora, grane na nisko brzmiących bębnach wraz ze szczyptą elektroniki, nadają nowym kompozycjom świeży puls. Całość spaja mocna, punktowa gra na basie Filipa Jurczyszyna. Wciąż słychać tu echa twórczości skandynawskiej, posmak korzennej, folkowej Ameryki oraz elementy estetyki "singer­songwriter". Jednocześnie Letters From Silence idą o krok dalej w stosunku do swoich dotychczasowych dokonań, momentami zahaczając o najnowsze produkcje z okolic alternatywnego popu.

Na koniec 2015 roku zespół szykuje pierwsze koncerty w nowym składzie, a premierę albumu zapowiada na wiosnę 2016 roku.

Komentarze: