Pierwszy raz usłyszałam te piosenkę gdy stanowiła jeszcze wkład Marcina w repertuar Pogodno i natychmiast zapałałam do niej nieskrywaną miłością. Nietrudno się domyślić, że propozycje wykonania jej w duecie z Marcinem i to na jego solowej płycie - przyjęłam bez wątpliwości i z ekscytacją - mówi Katarzyna Nosowska. I tak, uwielbiam ten fragment z brzydkim słowem :) – dodaje.
„1+1=0” - według Zabrockiego - to wzór na sumę niespełnionych obietnic, a płyta to swoisty zapis trudnych relacji pomiędzy kobietą i mężczyzną oraz stanów jakie wywołują: lęku, gniewu, ale i beztroskiej radości. Nie inaczej jest z utworem „Czemu wciąż jest czwartek”. Sam Zabrocki tak o nim mówi: „Gdyby absurd energii, którą pochłania kurczowe trzymanie się "swojej racji" zastąpić czułością - byłoby nam łatwiej. Czy to na ulicy wśród obcych, czy w domowej kuchni wśród najbliższych”.
Reżyserem mocnego, kontrowersyjnego teledysku do tego utworu jest Duńczyk, Mads Nygaard Hemmingsen, znany z wcześniejszej współpracy m.in. z Czesławem Mozilem. To trzeci singiel z debiutanckiego albumu Zabrockiego; wcześniej płytę promowały utwory: „Boję się” i „Herbu Warkoczyk”. Ten ostatni artysta nagrał w duecie ze swoją córką Olgą Zabrocką, a animowany teledysk zrealizowała Karolina Jacewicz.
Marcin Zabrocki jest na polskiej scenie muzycznej od wielu lat i dawno zyskał już sławę utalentowanego multiinstrumentalisty, kompozytora i producenta. Do tej pory jednak „Dzidzia” – bo tak bywa nazywany przez przyjaciół - działał raczej w cieniu innych. Był współtwórcą znakomitych pomysłów muzycznych i sukcesów zespołów Mr Zoob, Pogodno, BiFF czy Hey, z którym współtworzył płytę „Do rycerzy, do szlachty, doo mieszczan". Współpracował m.in. z Markiem Dyjakiem, Robertem Brylewskim oraz Mister D., czyli Dorotą Masłowską. Artysta komponuje także muzykę teatralną i filmową,nieustanie poszukuje też nowych środków wyrazu jako improwizator i twórca instalacji elektroakustycznych.
Utwór: Czemu wciąż jest czwartek feat. Katarzyna Nosowska
Wykonawca: Zabrocki
Muzyka: Marcin Zabrocki
Słowa: Marcin Zabrocki
Czas: 03:41