Heroes Get Remembered prezentują reportaż z powstawania nowego albumu, muzycy ogłaszają też tytuł nadchodzącej płyty

Heroes Get Remembered prezentują reportaż z powstawania nowego albumu, muzycy ogłaszają też tytuł nadchodzącej płyty

Zespół Heroes Get Remembered prezentuje wyjątkowy reportaż "...get recorded", który ukazuje przebieg prac nad drugim studyjnym albumem zespołu. Ujawnia też nazwę - nowa płyta „No mirros, no friends” ukaże się na wiosnę 2016 roku.

Album "no mirrors, no friends" jest dziełem potrzeby tworzenia czegoś co było dla nas naturalne od zawsze. Trudno uznać go za zamierzoną koncepcje, bowiem jest to zbiór piosenek nieistniejącego zespołu który nie istniał w latach '90. Gdyby istniał to inspirował się jedynie latami '70 znając smutną prawdę, że będzie mógł to wszystko nagrać dopiero w drugiej dekadzie nowego milenium gdzie nic już nie będzie dziwić i zachwycać rozpieszczonych muzycznie i wybrednych członków społeczeństwa informacyjnego – mówi o nowym materiale zespół.

Fakt, że muzycy zespołu Heroes Get Remebered przeszli drogę od amerykańskiej szkoły punk rocka, aż do rejonów bliższych Radiohead czy nawet Pink Floyd, nie jest ani trochę niespodzianką, zważywszy na fakt, że poziom energii i emocji w ich utworach jest wciąż jednakowo wysoki.

Album jest zdecydowanie lżejszy od poprzedniego i zdecydowanie inny, bardziej urozmaicony. To dopiero druga płyta, ale wydaje nam się, że jesteśmy jedynym z tych zespołów które świadomie wolą tworzyć w różnych konwencjach ze wspólnym pierwiastkiem niż powoli zjadać własny ogon – podsumowują muzycy Heroes Get Remembered.

Debiutancki album zespołu Heroes Get Remembered „Lies” (2013, MTJ) został oceniony przez wielu dziennikarzy muzycznych jako album roku 2013, a utwory „Hopes and Fears” oraz „Long Night Drive” znalazły się na playlistach takich stacji radiowych jak Trójka Polskie Radio, Antyradio czy Eska Rock. Zespół jak dotąd miał okazję dzielić scenę z takimi gwiazdami jak Paramore, Zebrahead, Escape The Fate, Billy Talent, The Blackout, We Are The Ocean, Gogol Bordello, Die Toten Hosen czy Bad Religion. Do swoich sukcesów mogą też zaliczyć zdobycie głównej nagrody BORDER BREAKER na festiwalu Jarocin 2010 dla zespołu mającego największe szanse na odniesienie sukcesu poza granicami naszego kraju.

Komentarze: